| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Legia Warszawa w środę zwolniła trenera Deana Klafuricia. Faworytem do zastąpienia go był Adam Nawałka. Jak jednak poinformował Tomasz Włodarczyk z "Przeglądu Sportowego", były selekcjoner kadry odrzucił propozycję...
Warszawianie we wtorek wygrali na wyjeździe ze Spartakiem Trnawa 1:0, ale odpadli z eliminacji Ligi Mistrzów. Prezes Dariusz Mioduski zdecydował, że Klafurić pożegna się z pracą. To trzeci szkoleniowiec w ostatnim roku, który został zwolniony
z Legii.
Idealnym kandydatem na nowego trenera był Nawałka. Były selekcjoner uznał jednak, że nie jest to dobry moment na przejęcie Legii. Nie miałby czasu na zbudowanie drużyny według swojego pomysłu. Chciałby też przepracować z zespołem okres przygotowawczy.
To sprawia, że Mioduski i jego współpracownicy muszą rozglądać się za innymi trenerami. Jak informuje Włodarczyk, Legia bierze pod uwagę dwóch zagranicznych szkoleniowców. Jeden z nich ma jednak ważny kontrakt w klubie. Odmowa Nawałki sprawiła, że "polska" opcja jest w zasadzie wykluczona, chociaż wcześniej wspominano też o Leszku Ojrzyńskim.