Przejdź do pełnej wersji artykułu

Sopot Open: Tommy Robredo nie wygra po raz trzeci

Tommy Robredo (fot. Getty Images) Tommy Robredo (fot. Getty Images)

Tommy Robredo (216. ATP) nie wygra po raz trzeci tenisowego turnieju Sopot Open. W piątek w ćwierćfinale rozgrywanego w Gdyni challengera ATP 36-letni Hiszpan przegrał z rozstawionym z numerem 8. rodakiem Danielem Gimeno-Traverem (183. ATP) 4:6, 6:7 (4-7).

Robredo jest najbardziej utytułowanym zawodnikiem, który stanął na starcie tej imprezy. Pięć razy dotarł do ćwierćfinału French Open, dwa razy wygrał także sopocki turniej – w 2001 (było to jego pierwsze zwycięstwo w zawodach ATP) i w 2007 roku. Po raz trzeci ta sztuka już mu się nie uda, bowiem w ćwierćfinale Hiszpan musiał po trwającym 120 minut spotkaniu uznać wyższość młodszego o trzy lata Daniela Gimeno-Travera.

W pierwszej rundzie Robredo pokonał Kazacha Aleksandra Niedowiesowa (224. ATP) 7:5, 3:6, 6:1, a w 1/8 finału wyeliminował rozstawionego z numerem 1. Boliwijczyka Hugo Delliena (100. ATP) 6:2, 3:6, 6:3. Z kolei Gimeno-Traver wygrał w drugiej rundzie 6:1, 6:1 z ostatnim grającym w turnieju Polakiem Danielem Michalskim (1591. ATP).

W pozostałych ćwierćfinałowych spotkaniach do wyłonienia zwycięzcy trzeba było rozegrać po trzy sety. W sobotnich półfinałach Gimeno-Traver zmierzy się z Argentyńczykiem Pedro Cachinim (282. ATP), a rozstawiony z numerem 2. Włoch Paolo Lorenzi (110. ATP) z Czechem Zdenkiem Kolarem (242. ATP).

Pierwsi, w samo południe, na kort wyjdą jednak debliści – w półfinale gry podwójnej Mateusz Kowalczyk i Szymon Walków zagrają z Grzegorzem Panfilem i Francuzem Glebem Sakharovem. Na triumfatorów w finale, który rozpocznie się w niedzielę o 13, czekają Filipińczyk Ruben Gonzales i Amerykanin Nathaniel Lammons. Finał singla zaplanowano o 15.

Źródło: PAP
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także