| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Trzeci mecz i trzecie zwycięstwo. Lech Poznań pokonał na wyjeździe Śląsk Wrocław 1:0 (0:0), a jedynego gola strzelił Pedro Tiba. Co ciekawe piłkarze Tadeusza Pawłowskiego cztery razy pokonali Matusa Putnocky'ego, ale za każdym byli na spalonym.
Oba zespoły starały się grać ofensywnie, ale gra toczyła się głównie w środkowej strefie. Lekką przewagę miał Śląsk, który skuteczniej grał pressingiem i szybciej potrafił odebrać piłkę, lecz nie przekładało się to na sytuacje bramkowe. Co prawda Michał Chrapek trafił do siatki, ale arbiter dopatrzył się pozycji spalonej Mateusza Cholewiaka, który dogrywał z lewej strony. Później jeszcze z rzutu wolnego ładnie uderzył Farshad Ahmadzadeh i to było wszystko, co zdołał wypracować sobie wrocławski zespół.
Jeszcze mniej w ofensywie zdziałał w pierwszej połowie Lech. Goście praktycznie raz poważniej zagrozili bramce gospodarzy, kiedy po dośrodkowaniu Piotra Tomasika próbował do piłki dojść Joao Amaral, ale zabrakło mu przynajmniej dwóch metrów.
Druga połowa zaczęła się obiecująco dla gospodarzy. Po przejęciu piłki jeszcze na połowie rywali Arkadiusz Piech zdecydował się na strzał z linii pola karnego i pomylił się minimalnie. Kilka chwil później napastnik Śląska trafił do siatki, ale sędzia kolejny raz odgwizdał pozycję spaloną.
Obraz gry się nie zmienił. Śląsk nadal podchodził pressingiem, czasami
nawet aż pod pole karne Lecha, szybko przejmował piłkę i był stroną
przeważającą. Przyjezdni rzadziej gościli pod bramką wrocławian, ale nie
cofali się do obrony i też starali się atakować. Wrocławianie
atakowali, przeważali i w końcu trafili do siatki, ale po raz trzeci
arbiter nie uznał gola, bo dopatrzył się pozycji spalonej jednego z
zawodników. Tym razem gospodarze protestowali znacznie mocniej, lecz
arbiter nie zmienił decyzji.
Im było bliżej końca spotkania, tym
tempo gry wyraźnie spadało. Wpływ na to na pewno miała pogoda i wysoka
temperatura. I właśnie wtedy goście przeprowadzili decydującą akcję.
Robert Pich nie nadążył za Pedro Tibą, który po podaniu Kamila Jóźwiaka
wpadł w pole karne i z ostrego kąta trafił pod poprzeczkę.
Kilkadziesiąt
sekund później to Śląsk cieszył się z gola. Tym razem piłka wpadła do
siatki po uderzeniu Marcina Robaka, lecz także i w tej sytuacji sędzia
odgwizdał pozycję spaloną zawodnika gospodarzy. I tak jak przy
wcześniejszych, i w tej sytuacji miał rację. Lech skutecznie do końca
rozbijał ataki rywali, kradł czas i utrzymał prowadzenie do końca.
POWIEDZIELI PO MECZU
Ivan Djurdjević (trener Lecha Poznań):
– Duże emocje dzisiaj były. Wiedzieliśmy, że czeka nas bardzo ciężki mecz, bo wiedzieliśmy, że Śląsk jest w dobrej formie. Ta delegacja była bardzo trudna. Biorąc pod uwagę, że dwa i pół dnia temu graliśmy mecz w Lidze Europejskiej, mogliśmy się obawiać, że przy takiej pogodzie pojawi się zmęczenie w pewnym momencie. Nie graliśmy dzisiaj dobrze, wręcz bardzo słabo. Nie mieliśmy żadnej kontroli nad wydarzeniami na boisku. W drugiej połowie chcieliśmy lepiej, ale się nie udawało. Mieliśmy bardzo słaby okres, ale nasza obrona zagrała dzisiaj idealnie, lepiej nie można. Wygraliśmy, zdobyliśmy cenne punkty, ale dużo pracy jeszcze przed nami.
Tadeusz Pawłowski (trener Śląska Wrocław):
– Boli taka porażka, bo zasłużyliśmy przynajmniej na punkt. Nie chodzi o nieuznane bramki, bo tu nie ma problemu. Zostawiliśmy dużo zdrowia na boisku, dobrze zagraliśmy, ale zespół nie został za to nagrodzony. Dziękuję za walkę. Jedziemy dalej, bo mamy jeszcze dużo do zrobienia. Nie mamy samochodów za milion, czy półtora, tylko trochę tańsze. Nie mam pretensji do żadnego z moich zawodników. Każdy będzie mi potrzebny, tak jak to mówiłem już wcześniej. To jest mój zespół i będę za nich stał murem. Co do spalonych, to trzeba wytrzymać ciśnienie, jedną setną sekundy wbiec później i nie będzie spalonych. Musimy ten element poprawić. To mądre, aby stać wysoko przy stałych fragmentach gry, jak Lech, i my też to robimy. Sposobem na to jest wbiegnięcie w wolną strefę w odpowiednim momencie.
16:00
Bruk-Bet Termalica
18:30
Cracovia
12:45
KGHM Zagłębie Lubin
15:30
Korona Kielce
18:15
Raków Częstochowa
12:45
Lechia Gdańsk
15:30
Arka Gdynia
18:15
Piast Gliwice
18:15
Pogoń Szczecin
16:00
Bruk-Bet Termalica
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1012 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.