– Zawsze jest apetyt, żeby pchnąć dalej. Mogłem to zrobić, ale najważniejsze, że nikt mnie nie pobił – powiedział Michał Haratyk po zwycięstwie w pchnięciu kulą na mistrzostwach Europy w Berlinie. – Przegrać z Michałem to żadna ujma – stwierdził Konrad Bukowiecki, który wywalczył srebrny medal.