{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Trener wicemistrzów świata pozostał z reprezentacją

Zlatko Dalic po rozmowach z prezesem Chorwackiego Związku Piłki Nożnej (HNS) Davorem Sukerem pozostanie na stanowisku trenera reprezentacji narodowej. Drużyna pod jego wodzą przegrała w finale mistrzostw świata w Rosji z Francją 2:4.
TOP10: kosmiczne sumy. Najdroższe reprezentacje na świecie
"51-letni szkoleniowiec przeprowadził w czwartek konstruktywną rozmowę z prezesem Sukerem na temat dalszej pracy z reprezentacją" – poinformowała w czwartek piłkarska centrala.
– Dyskutowaliśmy głównie na temat, co jeszcze można poprawić w pracy szkoleniowej z reprezentacją. Idziemy wspólnie po nowe zwycięstwa – powiedział Suker.
Dalic przejął drużynę narodową pod koniec ubiegłego roku, kiedy jej awans do finałów mistrzostw świata w Rosji był zagrożony. Po mundialu przyznał, że natrafiał na różne przeszkody w pracy z zespołem Chorwacji.
Chorwacja rozegra pierwszy po MŚ 2018 mecz w rozgrywkach Ligi Narodów 11 września na wyjeździe z Hiszpanią. Pięć dni wcześniej zmierzy się towarzysko, także na wyjeździe z Portugalią.
Podopieczni Dalica rewelacyjnie spisywali się na mundialu. W grupie pokonali Nigerię 2:0, Argentynę 3:0 i Islandię 2:1. W 1/8 finału wyeliminowali po karnych Danię 3:2, w kolejnej fazie, też po jedenastkach Rosję 4:3 oraz w półfinale Anglię 2:1.