{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Eliminacje Ligi Europejskiej: Legia – Dudelange 1:2. Blamaż mistrzów Polski
Legia Warszawa po beznadziejnym spotkaniu przegrała z F91 Dudelange 1:2 (1:1) w pierwszym meczu trzeciej rundy eliminacji Ligi Europejskiej. Oto najważniejsze akcje i bramki tego meczu. Rewanż zaplanowano na 16 sierpnia o 20:00. Transmisja w TVP2, TVP Sport, SPORT.TVP.PL i aplikacji mobilnej TVP Sport.
ZOBACZ ZAPIS RELACJI LIVE Z MECZÓW JAGIELLONII I LECHA
JAK PADŁY GOLE?
0:1 (24') – Stolz ośmieszył Nagy'ego, zagrał do Couturiera, a ten pięknym strzałem nie dał szans Malarzowi.
1:1 (27') – duży błąd Prempeha, który podał do Kucharczyka, ten natychmiast odegrał do Carlitosa, który w sytuacji sam na sam doprowadził do wyrównania.
1:2 (62') – rzut karny po faulu Szymańskiego i Turpel bez kłopotu zamienił jedenastkę na gola.
JAK MOGŁY PAŚĆ GOLE?
4' – Stolz do dobrze ustawionego w polu karnym Sinaniego, ale ten źle trafił w piłkę i Malarz nie musiał interweniować.
16' – Carlitos odzyskał piłkę w środku pola, było czterech legionistów na dwóch rywali, ale Kucharczyk się nie popisał i popsuł bardzo dobrą kontrę warszawian.
21' – Stumpf wpadł w pole karne, bez kłopotu przepchnął i wyprzedził Astiza, ale Malarz górą.
31' – kolejna kontra Legii, ponownie Kucharczyk, który tym razem zagrał już lepiej w pole karne, ale Carlitos nie doszedł do piłki.
32' – teraz kontra Dudelange, znakomita piłka do Couturiera, który w sytuacji sam na sam strzelił nad poprzeczką.
41' – Kucharczyk zza pola karnego, ale Joubert wybił na rzut rożny.
56' – katastrofalny błąd Prempeha, ale Kante do spółki z Carlitosem nie skorzystali z prezentu. To musiał być gol!
75' – Turpel sam na sam, chciał przelobować Malarza, ale minimalnie się pomylił.
86' – Sinani wypatrzył niepilnowanego przed polem karnym Pokara, jednak ten strzelił tuż obok słupka.
ANTYBOHATER MECZU
Wszyscy piłkarze Legii – 279. drużyna w rankingu UEFA przyjechała do Warszawy i dyktowała warunki gry. Praktycznie jedyne okazje do strzelenia gola piłkarze ze stolicy stworzyli sobie po błędach rywali. W listopadzie 2016 roku warszawianie w fazie grupowej Ligi Mistrzów zremisowali z Realem Madryt, niespełna dwa lata później przegrali na własnym stadionie z mistrzem Luksemburga. Brak słów.