Legia Warszawa w czwartek skompromitowała się w meczu 3. rundy eliminacji Ligi Europejskiej z luksemburskim F91 Dudelange. Mistrz Polski – pod względem finansowym i organizacyjnym – jest na nieporównywalnie wyższym poziomie, ale mimo to przegrał 1:2. – Jeśli w rewanżu Dudelange nie straci gola do przerwy, legioniści odpadną – przewiduje w rozmowie ze SPORT.TVP.PL Michał Augustyn, zawodnik luksemburskiego drugoligowca – FC 47 Bastendorf.
Maciej Rafalski, SPORT.TVP.PL: – Jakie nastroje zapanowały w Luksemburgu? Ludzie przeżywają sukces Dudelange?
Michał Augustyn: – Nie ma jakiegoś wielkiego święta. Na meczach maksymalnie pojawia się tysiąc osób, więc kto miałby biegać po ulicach i się cieszyć? Oczywiście, to duży sukces, ale wszyscy zachowują spokój, bo wiedzą, że jest jeszcze rewanż.
– Wynik pana zaskoczył?
– Tak. Zszokowało mnie zwłaszcza to, że Dudelange prowadziło grę. To Luksemburczycy mieli więcej okazji, mogli wygrać wyżej. Dla nich to fajna przygoda, nikt nie nastawiał się na spektakularne rezultaty. Muszę jednak przyznać, że cieszę się, że obecnie przebywam w Polsce. Gdybym był w Luksemburgu, koledzy z zespołu pewnie dzisiaj śmialiby się ze mnie. W czwartek było mi wstyd.
– Niektórzy z zawodników Dudelange podobno – poza grą w piłkę – dodatkowo pracują. Ktoś w czwartek pokonał Legię, a w piątek rano musiał iść do pracy?
– Myślę, że nie było takich sytuacji. Piłkarze zajmują się tam nieruchomościami, niektórzy pracują na państwowych stanowiskach albo w agencjach ubezpieczeniowych. Taka jest kultura Luksemburczyków. Zawodnicy z zagranicy nie szukają dodatkowej pracy. Gdy masz pięć treningów w tygodniu, a do tego czterdzieści godzin poświęcasz drugiemu zawodowi, trudno o czas na życie prywatne.
– Wiele mówi się o przepaści finansowej, która dzieli Legię i Dudelange.
– Różnica jest olbrzymia. Rewanż nie zostanie rozegrany na stadionie Dudelange, bo nie spełnia on wymogów. Infrastruktura jest dużo gorsza, niż w Polsce. Budżety czołowych klubów wynoszą około dwa miliony euro, najlepsi gracze zarabiają do 10 tysięcy euro miesięcznie. Pojawiają się nieźli piłkarze jak Marc-Andre Kruska, który grał w Borussii Dortmund. Nadal nie ma jednak czego porównywać.
– Strach pomyśleć, jaki wynik padłby w Warszawie, gdyby Luksemburczycy trenowali w takich warunkach, co piłkarze Legii i zarabiali porównywalnie do nich...
– Myślę, że fakt, że część zawodników w Luksemburgu pracuje, pomaga im docenić wartość pieniądza. Widzą, że w piłce można zarobić w dość przyjemny sposób. W "normalnym" życiu jest o to trudniej. Oni mają tego świadomość.
– Legia wyglądała gorzej od rywali także pod względem fizycznym. To zaskakujące. Piłkarze z Warszawy zarabiają więcej, mają też więcej czasu, by pracować nad sobą indywidualnie. Na boisku okazało się jednak, że lepsi są piłkarze, którzy treningi łączą z pracą w innym zawodzie.
– U nas często słyszy się wymówkę, że to początek sezonu, że piłkarze są przemęczeni okresem przygotowawczym, albo że nowi zawodnicy nie zdążyli jeszcze wkomponować się do drużyny. Dudelange w poniedziałek grało mecz ligowy, a w czwartek pokonało Legię. Nikt nie narzekał. To prawda, w lidze mogą wystawić rezerwowych i mimo to wygrają. Są trzy-cztery mocne zespoły, reszta jest dużo słabsza. W Legii trenerzy też jednak rotują składem i nie daje to efektów. Obie ligi różni otoczka. W Polsce wszystko jest świetnie zorganizowane i ładnie "opakowane" przez media, ale w europejskich pucharach od dawna gramy słabo.
– W Luksemburgu grasz od pięciu lat. Poziom piłki podnosi się?
– Tak. Jest coraz lepiej. Problemem są jednak przepisy. W osiemnastce meczowej musi być siedmiu Luksemburczyków. Niezależnie od tego, jaki poziom ci zawodnicy prezentują.
– Legia wciąż może odrobić straty w rewanżu. Wierzysz, że warszawianie awansują?
– Wiele zależy od mentalności Luksemburczyków. Wystarczy wspomnieć niedawny mecz Luksemburga z reprezentacją Francji w eliminacjach mundialu, który zakończył się bezbramkowym remisem. Wszystko jest w ich głowie. Mentalnie nie są zbyt mocni. Jeśli szybko stracą bramkę, mogą wysoko przegrać.
Następne
1 - 0
Manchester United
0 - 2
Tottenham Hotspur
4 - 1
Athletic Bilbao
0 - 3
Manchester United
3 - 1
Bodo/Glimt
0 - 1
Tottenham Hotspur
1 - -2
Bodo/Glimt
5 - 4
Olympique Lyon
2 - 0
Rangers
2 - 2
Manchester United
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1019 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.