{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
75. Tour de Pologne: Michał Kwiatkowski triumfuje

Michał Kwiatkowski wygrał nasz narodowy wyścig w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Kolarz Sky powtórzył sukces Rafała Majki z 2014 roku. Na ostatnim, królewskim etapie 75. Tour de Pologne wokół Bukowiny Tatrzańskiej mistrz świata z Ponferrady zajął szóste miejsce i zdołał obronić pozycję lidera. Najlepszy był Brytyjczyk Simon Yates (Mitchelton-Scott).
Mordercze podjazdy i zawrotne prędkości. TdP nie oszczędzało... amatorów!
Tegoroczna edycja TdP była wyjątkowa. Tour obchodził 90. urodziny, a rozgrywany był po raz 75. Mija również 25 lat odkąd Czesław Lang zaczął organizować wyścig.
W takich okolicznościach Michał Kwiatkowski nie mógł nie wygrać. Polak był przed piątkowym etapem w dobrej sytuacji. Nad drugim w klasyfikacji generalnej Belgiem Dylanem Teunsem (BMC) miał 16 sekund przewagi. Trasa była wymagająca, z trudnymi podjazdami, m.in. "ścianą Bukowina" w Gliczarowie, z nachyleniem nawet powyżej 20 procent.
Tym razem ucieczka była wyjątkowo liczna i w pewnym momencie liczyła 18 kolarzy. Wśród nich był Maciej Paterski z reprezentacji Polski oraz tak mocni zawodnicy jak Czech Roman Kreuziger (Mitchelton-Scott), Austriak Patrick Konrad (Bora-hansgrohe), Kazach Aleksiej Łucenko (Astana) czy Portugalczyk Rui Costa (UAE Team Emirates).
Austriak najlepszym góralem, Belg najaktywniejszy
Ucieczka na końcu pierwszego z dwóch okrążeń wokół Bukowiny miała nieco ponad dwie minuty przewagi nad peletonem. Konrad punktował na premiach górskich i zbliżał się do lidera tej klasyfikacji – Łukasza Owsiana (CCC Sprandi Polkowice). W końcu po drugim podjeździe pod ścianę Harnaś Austriak "wirtualnie" przejął magentową koszulkę.
Jedyną lotną premię na etapie wygrał Belg Jan Bakelants (AG2R). Nie zmieniło to tego, że klasyfikację najaktywniejszego kolarza tej edycji wygrał jego rodak Jenthe Biermans (Katiusza).
W końcu przed podjazdem pod Sierockie grupa Sky zaczęła narzucać bardzo mocne tempo. Z kolei z przodu ucieczka zaczęła się dzielić. Już w trakcie wspinaczki z peletonu wyskoczył m.in. groźny Belg Laurens De Plus (Quick-Step Floors), siódmy w generalce.
Już na podjeździe pod Gliczarów próbę ataku przypuścił, podobnie jak dzień wcześniej w końcówce, George Bennett (LottoNL-Jumbo). Nowozelandczyk nie potrafił jednak uciec Kwiatkowskiemu i pomagającemu Polakowi Kolumbijczykowi Sergio Henao.
Po ostatniej premii górskiej zaatakował Simon Yates (Mitchelton-Scott). W tym przypadku Brytyjczyk zdołał odjechać innym faworytom. Jego przewaga szybko urosła do 35 sekund.
Było coraz bliżej mety, a Yates nadal jechał o ponad pół minuty przed grupą Kwiatkowskiego. Już na końcowym podjeździe ataków próbowali inni rywale mistrza Polski, ale ten za każdym razem skutecznie reagował.
Yates ostatecznie zdołał dojechać do mety na pierwszym miejscu. W końcówce udanym finiszem popisali się Francuz Thibaut Pinot (Groupama-FDJ) i Włoch Davide Formolo (Bora). Nas interesowała jednak strata Kwiatkowskiego. Kolarz Sky walczył do końca i ostatecznie był szósty. Najważniejsze było jednak to, że zdołał utrzymać przewagę.
Ostatecznie Kwiatkowski wyprzedził drugiego w klasyfikacji końcowej Yatesa o 15 sekund. Na najniższym stopniu podium stanął Pinot ze stratą 20 sekund do polskiego triumfatora.
Mistrz Polski po Tour de Pologne ma dziewięć zwycięstw odniesionych w tym roku. Wcześniej wygrał m.in. włoski wyścig Tirreno-Adriatico i prolog Criterium du Dauphine.
Kwiatkowski został też drugim po Rafale Majce Polakiem, który triumfował w naszym kraju od czasu gdy TdP znalazł się w cyklu World Tour (wcześniej ProTour).
Cieszy dobra postawa Pawła Cieślika. Kolarz CCC Sprandi Polkowice zdołał zakończyć wyścig na wysokiej 14. pozycji.