{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
ME w Berlinie: "Profesor" Kszczot. Dominacja i trzecie złoto z rzędu

Adam Kszczot po profesorsku rozegrał bieg finałowy i po raz trzeci z rzędu został mistrzem Europy w biegu na 800 metrów. O medal otarli się pozostali reprezentanci Polski – Michał Rozmys był czwarty, a Mateusz Borkowski piąty. Obaj pobili rekordy życiowe.
Lewandowski nie planował medalu. "Zrobiłem coś wielkiego"
Kszczot w swoim stylu przez pierwsze okrążenie obserwował sytuację i zaatakował na drugim. Pewnie wyprzedził prowadzącego Pierre-Amborise'a Bosse'a, który spadł ostatecznie na trzecie miejsce.
Mistrz Europy z 2014, 2016 i teraz 2018 roku skończył z czasem 1:44,59 m, co jest jego najlepszym wynikiem w sezonie. Srebro przypadło Szwedowi Andreasowi Kramerowi (1:45,03 m), a brąz wywalczył Bosse (1:45,30 m).
Tylko 0,02 s do Francuza stracił finiszujący jako czwarty Michał Rozmys, który tym samym pobił rekord życiowy. Najlepszy wynik w karierze osiągnął także piąty Mateusz Borkowski – 1:45,42 m.
