Wielkie emocje w derbach Londynu! Po niezwykle ofensywnym meczu, Chelsea wygrała z Arsenalem na Stamford Bridge 3:2. Kanonierzy mają czego żałować – choć po 21 minutach przegrywali już 0:2, to przed przerwą mogli zdobyć nawet trzy bramki. Ich nieskuteczność wykorzystali po przerwie gospodarze, którym trzy punkty zapewnił Marcos Alonso.
BOHATER: Marcos Alonso
Choć do gry Hiszpana w defensywie można mieć zarzuty – wszak to właśnie głównie bronioną przez niego stroną Arsenal przedzierał się w końcówce pierwszej połowy – to docenić należy jego popisy w ofensywie. Asysta i gol dający trzy punkty – dawno na Stamford Bridge nie było tak dobrze grającego pod bramką rywali obrońcy.
ANTYBOHATER: Pierre-Emerick Aubameyang
Gdyby przed przerwą wykorzystał choć jedną ze swoich szans, Kanonierzy pewnie cieszyli by się z trzech punktów. Gwinejczyk miał doskonałe okazje. Chociaż rywale w ogóle nie przeszkadzali mu przy strzałach, fatalnie pudłował...
London is Blue! 🔵
— Chelsea FC (@ChelseaFC) 18 sierpnia 2018
[Just ask @marcosalonso03!]#CHEARS pic.twitter.com/can3PDWwfr
JAK PADŁY GOLE?
8' (1:0) – Kapitalne prostopadłe podanie Jorginho rozmontowało obronę Arsenalu – Marcos Alonso zagrał z lewej strony do wbiegającego w pole karne Pedro, a ten pokonał Petra Cecha.
21' (2:0) – Długa piłka od Cesara Azpilicuety za plecy obrońców Arsenalu. Alvaro Morata wygrał pojedynek biegowy z Shkodranem Mustafim, ściął do środka i strzelił obok interweniującego Cecha.
37' (2:1) – Goście wykorzystali stratę Chelsea na własnej połowie: mierzony strzał Henricha Mchitarjana zza pola karnego wpadł tuż przy słupku. Bliski zatrzymania piłki był Kepa.
41' (2:2) – Mchitarjan dośrodkował po ziemi na ósmy metr pola karnego Chelsea, a wbiegający w nie Alex Iwobi mocnym strzałem doprowadził do remisu.
81' (3:2) – Eden Hazard zahipnotyzował rywali po lewej stronie, minął Hectora Bellerina i zagrał na piąty metr do Alonso, który z łatwością pokonał Cecha.
JAK PAŚĆ MOGŁY?
13' – Mocny techniczny strzał Rossa Barkley'a zza pola karnego przeleciał tuż nad poprzeczką bramki Arsenalu.
19' – Bellerin wrzucił piłkę z prawej strony, a niepilnowany Aubameyang przeniósł ją nad poprzeczką z 10 metrów.
32' – Bliźniaczo podobna akcja do tej z 19. minuty – tym razem fatalnie przestrzelił Mchitarjan.
44' – Kolejne pudło Aubameyanga.Gwinejczyk dostał podanie na szósty metr, był niepilnowany, ale mimo to uderzył obok słupka.
57' – Barkley minął kilku rywali, a następnie uderzył płasko ze skraja pola karnego. Cech sparował piłkę na rzut rożny.
79' – Główka N'golo Kante z sześciu metrów przeleciała tuż nad poprzeczką.