Wiara w przesądy jest w futbolu dość powszechna. Pamiętamy szczęśliwy płaszcz Jerzego Engela, Piotr Stokowiec miał swoją marynarkę, wielu piłkarzy wchodzi zawsze na murawę tylko prawą nogą. Na zupełnie inny poziom wywindował ją jednak rosyjski FK Rostów.