| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Klub z Bułgarskiej wzmocni były reprezentant Polski oraz rzecznik kadry narodowej za kadencji Leo Beenhakkera – Tomasz Rząsa. Obowiązki dyrektora sportowego obejmie z początkiem października.
Rząsa obejmie stanowisko, którego dotąd brakowało w poznańskim klubie.
Lech nie posiadał funkcji dyrektora sportowego, zaś transfery leżały w kompetencji wiceprezesa klubu Piotra Rutkowskiego.
– To nasza wielka przewaga, że możemy sięgać po ludzi odpowiednich i znakomicie przygotowanych do pracy wewnątrz klubu. Przemawiają za nimi zarówno wiedza, umiejętności jak i znajomość Lecha Poznań. Co ważne, znamy ich przede wszystkim my, wiemy czego można się po nich spodziewać. Zostali sprawdzeni w boju – mówił Rutkowski, cytowany na oficjalnej stronie klubu. Oprócz Rząsy nowe zadania w Lechu czekają Jacka Terpiłowskiego, który został szefem skautingu.
Rola dyrektora sportowego nie jest Rząsie obca. Od czerwca 2018 roku pełnił tę funkcję w Akademii Lecha. Odpowiadał wówczas za zarządzanie karierami młodych zawodników, negocjacje, podpisywanie kontraktów z wychowankami oraz transfery.
– Najważniejsze w przypadku Rząsy będzie sprawowanie czynnego nadzoru nad sztabem szkoleniowym, trenerami i drużyną w ogóle. To wsparcie będzie dla nas kluczowe. Ostatni sezon utwierdził nas w przekonaniu, że osoba która ma bardzo duże doświadczenie z czasów kariery piłkarskiej wnosi wiele w funkcjonowanie klubu. Już niespełna cztery lata temu przekonaliśmy się o tym, że obecność tak szanowanego byłego piłkarza przy aktualnym zespole ma na drużynę niebagatelny wpływ – tłumaczył Rutkowski.
Doświadczenie Rządy jest niepodważalne. Z Lechem jest związany od 2014 roku, kiedy pracował w sztabie Macieja Skorży, który poprowadził drużynę do tytułu mistrzowskiego. W reprezentacji Polski wystąpił 38 razy. Za kadencji Leo Beenhakkera, był rzecznikiem prasowym.