Juventus rozgościł się na szycie tabeli Serie A. Ekipa z Turynu wygrała trzeci mecz ligowy z rzędu (2:1 z Parmą na wyjeździe). Bramki dla gości zdobyli Mario Mandzukić i Blaise Matuidi. Wciąż jednak czegoś brakuje. Gola Cristiano Ronaldo. Nowy piłkarz Juve nadal pozostaje bez bramki w lidze włoskiej. Strzelecka niemoc Portugalczyka stała się tematem numer jeden w prasie sportowej tego kraju.
Ekipa z Turynu rozprawiła się z Parmą po trudnym meczu. Nie ulega wątpliwości, że brak skuteczności Ronaldo jest jednym z problemów drużyny Massimiliano Allegriego. Trener zachowuje jednak spokój. – Ronaldo nadal bez gola? – komentował sytuację w wypowiedzi dla Sky Sports. – We włoskim futbolu nie jest łatwo, ale on zagrał dobrze. Po przerwie reprezentacyjnej odzyskamy błyskotliwość.
Włoska prasa jest znacznie mniej pobłażliwa. "Cristiano zawodzi i nie strzela" – czytamy na okładce "Corierre dello Sport". Dziennik zmienia zmienił też ironicznie przydomek Portugalczyka: z CR7 na CR5.5, gdyż nie zasługiwał on na wyższą ocenę.
"La Gazzetta dello Sport" przekonuje czytelników, że niemoc strzelecka Ronaldo na początku sezonu nie jest niczym niepokojącym. Dziennik podaje przykłady sezonów, w których Portugalczyk potrzebował kilku spotkań, by wejść w rytm strzelecki. "Kibice muszą zachować cierpliwość. Pierwsza bramka Cristiano to kwestia czasu" – pisze "La Gazzetta". Podobnego zdania jest Allegrii. – Jest numerem jeden i zawsze chce zdobywać bramki. To dobry znak. Musi zachować spokój. Strzeli jeszcze wiele goli.
Jednak w tej chwili statystyki nie są optymistyczne. Ronaldo rozegrał 270 minut w trzech meczach, oddając 23 strzały. Jak podaje portal Squawka.com żaden inny gracz z pięciu najlepszych lig Europy nie strzelał w tym sezonie tak często, nie zdobywając przy tym bramki.
Być może problem tkwi w aklimatyzacji w nowej lidze. "La Gazzetta dello Sport" jest zdania, że Portugalczyk nie czuł się komfortowo na boisku w Parmie. "Starał się o zdobycie bramki jeszcze intensywniej niż w dwóch pierwszych meczach. Nie był jednak w stanie przebić się przed zagęszczoną obronę Parmy. W pierwszej połowie grał na środku ataku, w drugiej zszedł na lewą stronę, ale wydawał się nieszczęśliwy – uwięziony pomiędzy defensorami".
Gdy Ronaldo nie strzela spojrzenia skupiają się na innych. "Ma-Ma, Che Juve" – tytułuje niedzielną okładkę "La Gazzetta". Odnosi się tym samym do strzelców bramek, które dały zwycięstwo Juventusowi: Mandzukicia i Matuidiego.
W Hiszpanii również znalazł się bohater, który wyszedł z cienia słynnego Portugalczyka. Dwie bramki dla Realu zdobył Karim Benzema. W sumie francuski napastnik strzelił pięć goli w ostatnich czterech spotkaniach. "Benzema 5-0 Cristiano" – podsumowuje tę rywalizację dziennik "Marca".
Kolejna szansa dla Ronaldo, by przełamać nieskuteczność w nowym klubie, dopiero po przerwie reprezentacyjnej. Juventus podejmie wtedy Sassuolo.
2 - 3
Parma
1 - 2
Hellas Verona FC
0 - 1
Lecce
0 - 2
AS Roma
2 - 3
ACF Fiorentina
2 - 3
Juventus
2 - 0
Monza
1 - 3
Genoa CFC