Przez lata Karim Benzema i Cristiano Ronaldo współtworzyli atak Realu Madryt. Francuz był postacią, która ułatwiała grę Portugalczykowi, pozwalając mu strzelać gole. Sam też miał korzystać na grze z obecną gwiazdą Juventusu. Początek obecnego sezonu pokazuje, który zyskiwał więcej na współpracy na murawie...
Benzema i Ronaldo trafili do Realu Madryt w jednym okienku. Florentino Perez, który w 2009 roku powrócił na stanowisko prezesa, w ciągu kilku miesięcy zupełnie przebudował kadrę Realu Madryt. Za Portugalczyka zapłacono wtedy 94 miliony euro, za Francuza z kolei około 35 milionów.
Od tamtego czasu to Portugalczyk był najważniejszą postacią w Madrycie. Benzema służył mu jako "giermek" – poprzez umiejętne poruszanie się po boisku, zdolność gry kombinacyjnej i podawania w tempo tworzył Ronaldo przestrzeń niezbędną do strzelania goli.
Sezon 2017/18 | Karim Benzema | Cristiano Ronaldo |
---|---|---|
Gole w lidze | 5 | 26 |
Asysty w lidze | 12 | 5 |
Liczba meczów | 32 | 27 |
W zeszłym sezonie Benzema zdecydowanie pozostawał w cieniu Ronaldo, który w 27 meczach w Primera Division strzelił aż 26 goli. Francuz z kolei w 32 spotkaniach zanotował tylko pięć trafień, zaliczając za to aż 12 asyst.
Sezon 2018/19 | Karim Benzema | Cristiano Ronaldo |
---|---|---|
Gole w lidze | 4 | 0 |
Asysty w lidze | 0 | 1 |
Liczba meczów | 3 | 3 |
W obecnym sezonie Benzema bez Ronaldo w składzie radzi sobie zdecydowanie lepiej niż Ronaldo bez Benzemy. W trakcie zaledwie trzech spotkań Francuz zbliżył się do swego osiągnięcia z zeszłego sezonu, czyli 5 strzelonych boli. Obecnie ma ich na koncie cztery. Portugalczyk z kolei wciąż czeka na pierwsze trafienie w Juventusie, a jego współpraca z Mario Mandzukiciem czy Paulo Dybalą nie układa się już tak dobrze.