Antoine Griezmann zdradził, gdzie chciałby odejść. Zaskakujący kierunek
Antoine Griezmann (fot. Getty Images)
MB
Choć umowa Antoine Griezmanna obowiązuje do końca czerwca 2023 roku, to Francuz myśli już o przyszłości. W wywiadzie dla "L'Equipe" zdradził bowiem, gdzie chciałby kiedyś zagrać...
Jeszcze kilka miesięcy temu ważyły się losy francuskiego napastnika. Wydawało się, że po kilku latach spędzonych w stolicy Madrytu zdecyduje się na transfer, a faworytem do pozyskania go była Barcelona. Ostatecznie jednak Griezmann zdecydował się zostać jeszcze w Atletico.
Wiecznie tam jednak grał nie będzie. 27-latek nie kryje swojej fascynacji Stanami Zjednoczonymi – kulturą, językiem, ale i rozgrywkami NBA. Dlatego też w rozmowie z "L'Equipe" przyznał, że jeśli otrzymałby kiedyś propozycję z nowo powstałego klubu Davida Beckhama, przyjąłby ją bez mrugnięcia okiem.
– Jeśli Beckham będzie mnie kiedyś chciał, to przyjmę propozycję. Chcę skończyć karierę w USA, w Miami lub Los Angeles. To dwa wielkie miasta, a mnie fascynuje ich klimat i otoczka – przyznał.
Griezmann często pojawia się na meczach NBA, kumpluje się z wieloma koszykarzami. Gra w Major League Soccer pozwoliłaby mu na jeszcze dynamiczniejsze rozwijanie pasji.
Aktualna umowa Francuza z Atletico obowiązuje do końca czerwca 2023 roku. Według portalu Transfermarkt.de wyceniany jest na 120 milionów euro.
El Clasico w USA? Piłkarze nie chcą być wykorzystywani
El Clasico w USA? Piłkarze nie chcą być wykorzystywani