| Siatkówka / Reprezentacja

Zróbmy swoje! Siatkarze na starcie mistrzostw świata

Reprezentacja Polski (Fot. PAP/Marcin Bielecki)
Reprezentacja Polski (Fot. PAP/Marcin Bielecki)
Maciej Piasecki

Nie będzie powtórki sprzed czterech lat. Wtedy ponad doba gry i złoto gospodarzy, w kraju zwanym wówczas Volleylandem. Dzisiaj siatkówka jest inna, podobnie nasza reprezentacja (transmisja wszystkich meczów Polaków w kanałach TVP). Choć medale nadal powinny być naszym celem, musimy wygrać – sami ze sobą. W myśl dewizy…

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Takiego nie było. Szalony trener poprowadzi Polaków do medalu?

Róbmy swoje!
Pewne jest to jedno, że
Róbmy swoje!
Póki jeszcze ciut się chce,
Skromniutko, ot, na własną miarkę
Zmajstrujmy coś, chociażby arkę! Tatusiu:
Róbmy swoje! Róbmy swoje!
Może to coś da – kto wie?


Mariusz Wlazły. MVP turnieju z 2014 roku, w sierpniu skończył 35 lat. Patrząc na formę, powinien pograć do okolic czterdziestego roku życia. Kto wie, może wróci do rodzinnego Wielunia na zamknięcie kariery? Przed laty na jednym z wiaduktów podłódzkiego miasta kibic wywiesił transparent "Miasto Mariusza Wlazłego". Skoro nie siatkówka, zawsze pozostaje jeszcze polityka. I pewne zwycięstwo w pierwszej turze. Przynajmniej w Wieluniu.

Bardzo wiele zmieniło się przez 4 lata w polskiej reprezentacji siatkarzy. Po pierwsze, Wlazły zakończył reprezentacyjną karierę. Ten sam kierunek obrał Michał Winiarski. Kapitan złotej drużyny, który zrobił jeszcze bardziej radykalny krok, kończąc z grą w jakąkolwiek – również klubową – siatkówkę. Inaczej mogłoby się skończyć na tym, że "Winiar " nie postawiłby już żadnego kroku. Jego problemy z kręgosłupem dawały znać nawet podczas złotych mistrzostw. Wtedy zacisnął jednak zęby. To był jakiś 54 raz na 54 przypadki. Zdrowy rozsądek w końcu musiał wygrać. Paradoksalnie, Winiarski dołączył do Wlazłego. Kapitan złotej drużyny został drugim trenerem PGE Skry Bełchatów, oczka w głowie pana Mariusza.

I tak źle, i tak niedobrze

Są też takie przykłady, jak Mateusz Mika. Odkrycie MŚ 2014 z poważną (czytaj regularną) grą w reprezentacji musiał się rozstać. Powód? Zdrowie, czyli kolejny przykład kłamliwego połączenia ze sportem zawodowym. A szkoda, bo 206 cm wzrostu na tej pozycji, to sukces sam w sobie. W przypadku Miki rokowania są takie, jak prognozy pogody. Niektóre się sprawdzają, do reszty nie można pretensji.

Ostatni trening Polaków. Zagrywka tajną bronią?
Fabian Drzyzga (fot. TVP Sport HD)
Ostatni trening Polaków. Zagrywka tajną bronią?

Centymetr mniej od Miki ma Bartosz Kurek. On 4 lata temu nie znalazł uznania u trenera reprezentacji. Stephane Antiga poradził sobie bez Kurka, czego nie wyobraża sobie Vital Heynen. Brązowy medalista z Niemcami sprzed 4 lat dzisiaj dowodzi polską kadrą i „Kuraś” jest dla niego jednym z trzech najlepszych atakujących w kraju. Przynajmniej według teorii, która zakłada, że w reprezentacji grają zawodnicy z topu.

O Kurku właściwie ciągle jest głośno. Przed czterema laty szokował jego brak, teraz mocno zastanawia obecność. Heynen próbuje odpalić silnik drużyny. Przegląd jest aktualny, w czym zatem problem? Niektórzy mówią o konieczności odpowiedniego trafienia do tego zawodnika, inni – podają tylko z pozoru prozaiczny powód. Upływający czas. Najdobitniej przekonają się o tym jednak nie kibice reprezentacji, a Stoczni Szczecin. Bo tam Kurek będzie grał dużo więcej i częściej. Z atakującego reprezentacji nie można robić jednak emeryta. Przy dobrym układzie gwiazd Kurek mając równo 30 lat nie mógłby się raczej ubiegać o wcześniejszą emeryturę…

Duet kierowniczy

Pozycja rozgrywającego to kolejne rozstrzygnięcie pomiędzy solidnym, choć schematycznym Grzegorzem Łomaczem, a "artystą" Fabianem Drzyzgą. Artyści mają to do siebie, że gorszy dzień będzie gorszym dniem. I nic tego nie zmieni. Łomacz za to wydaje się być kimś, kto w przypadku tej lepszej doby u obu panów, nie doskoczy do pułapu Drzyzgi.

Problem w tym, że nadal nierozwiązana pozostaje zagadka braku przekazu na linii pokoleń. Serial p.t. "Paweł Zagumny a polskie rozegranie" miał skończyć się na jednym, góra dwóch sezonach. Wygląda jednak na to, że szykuje się poważniejsza produkcja, w której budżet jest nieograniczony. Dopóty dopóki któryś z młodszych (Łomacz 31 lat, Drzyzga 28) nie uderzy pięścią w stół. Rozwiąże zagadkę ostatnich lat: Łomacz czy Drzyzga? Nie ma się też co obrażać na taki akurat duet. Turniej bywa długi, a sztaby szkoleniowe mają sposoby na rozczytywanie ulubionych zagrań rywala. Gdzie Łomacz nie może, tam Drzyzgę pośle! Zadziałać powinno i w drugą stronę. Tylko nowych Zagumnych żal…

(Nie)oczywisty skład

W 2014 roku polscy siatkarze potrzebowali 37 wygranych setów do końcowego sukcesu. Do tego 1217 punktów i prawie 24 i pół godziny spędzonych na boisku. Pesymiści nie przewidują powtórki. Realiści również przychylają się do tych opinii. Optymiści? No właśnie…

Silne i słabe strony Polaków. Ocenia Sebastian Świderski
fot. TVP
Silne i słabe strony Polaków. Ocenia Sebastian Świderski

Trudno będzie przekonać polskiego kibica, że obrona mistrzowskiego tytułu, to naprawdę trudna sztuka. Rozochocił niedawny Memoriał im. Huberta Jerzego Wagnera w Krakowie. Ograliśmy Kanadyjczyków, Francuzów i Rosjan. Poprawiliśmy dwukrotnie wygrywając z Belgami w Szczecinie. Dorzucając jeszcze Kamerun i "sukces" w Ostrowcu Świętokrzyskim, nie ma mocnych na drużynę Heynena. Ta ironia skończy się z pierwszym meczem mistrzostw świata.

Brak wyjściowej szóstki? Michał Kubiak, Jakub Kochanowski, Paweł Zatorski. To już trójka. Do tego wybór pomiędzy Piotrem Nowakowskim a Mateuszem Bieńkiem. Kwestia ataku, tu ostatnie tygodnie pozwalają wskazywać na co najmniej oczywiste wstawienie, Damiana Schulza. O rozgrywających już było. Belg podkreśla, że nie ma przygotowanego zestawienia mogącego stanowić punkt odniesienia dla reszty. Blef? A może dodatkowa motywacja grupy?

PZPS prawdę ci powie…

Co się stanie, jeśli przegramy z kretesem? Docelową misją Vitala Heynena jest osiągnięcie sukcesu na igrzyskach w Tokio. Kto zna się na siatkówce, wie jednak dobrze, że Polskiemu Związkowi Piłki Siatkowej można wiele zarzucić, ale nie to, że wykazuje się cierpliwością. Brak przyzwoitego rezultatu, załóżmy pierwszej szóstki, to będzie rozczarowanie. Niesmakiem będzie brak medalu. Bo przecież bronimy złota sprzed 4 lat, co jest po prostu typowym sloganem.

Heynen to człowiek o naturze dalekiej od spokoju. Uwagi ze strony panów zza stołu PZPS mogą przy ewentualnym potknięciu nie spodobać się Belgowi. Dmuchanie w kaszę? Nie w tym przypadku. Teza o możliwym zwolnieniu po mistrzostwach świata byłaby przesadą. Choć nie można jednoznacznie napisać: Tak, jesteśmy spokojni o decyzję PZPS. Bo nie takie rzeczy polski kibic siatkówki na oczy widział.

Sukces w Bułgarii oraz Italii? Narodowe poruszenie, dzięki któremu ponownie odzyskamy miano Volleylandu. W kasie związkowej również będzie się zgadzać, sponsorzy jeszcze łaskawiej spojrzą pod siatkę. Oczywiście każdemu byłoby na rękę, żeby odnieść sukces. Grzebiąc w archiwum przed startem mistrzostw przed czterema laty można odnaleźć stonowane komentarze ekspertów, mówiące o naszym miejscu wśród 6-7 najlepszych zespołów świata. Analogia? Tyle tylko, że teraz poprzeczka zawieszona jest wyżej niż na ówczesnym, srebrnym wyniku z 2006 roku. I to najbardziej przytłacza.

My i tylko my

Kuba, Portoryko, Finlandia, Iran, Bułgaria. Grupa D i jej terminarz wskazują na dawkowanie emocji. Podobnie jak w przypadku imprezy sprzed 4 lat, ciekawie zacznie się robić w okolicach 21 września. Druga runda, cztery grupy i coraz poważniejsza weryfikacja naszych możliwości.

Ireneusz Mazur: rotacje w składzie Vitala Heynena? Nie demonizowałbym...
fot. TVP
Ireneusz Mazur: rotacje w składzie Vitala Heynena? Nie demonizowałbym...

Michał Kubiak, w swoim stylu, najbardziej obawia się… samych Polaków. To już taka nasza narodowa przypadłość. Lubimy utrudnić sobie sprawę, żeby później coś ciekawego wykombinować dzięki innowacyjności na zawołanie! Gruntem była Liga Narodów. Wariactwem jej turniej finałowy, gdzie zobaczyliśmy, jak szalony potrafi być Heynen. Belg nie schodził z pewnego poziomu absurdu, głównie personalnego. Dopóki jednak wyniki są dobre, domaganie się zmiany jego stylu działania, wygląda na paranoję.

Aleksander Śliwka, Artur Szalpuk, Bartosz Kwolek. Ostatnia z zagadek. To tak jakby skreślać swoje szczęśliwe numerki w loterii. Dzisiaj zobaczymy tego, innym razem tamtego. Koktajl braku pewności składu, jak wspomniał Łukasz Żygadło w rozmowie z TVP Sport, to coś nowego dla krajowego środowiska. Nie ma czasu na spoglądanie na kogoś spode łba. Jutro kto inny dostanie na plecy worek z odpowiedzialnością za losy mistrzów świata. Dlatego…

Rodacy!
Róbmy swoje!
A Ty, Widzu, brawo bij!
Róbmy swoje!
A Ty zdrowie nasze pij!
Niejedną jeszcze paranoję
Przetrzymać przyjdzie- robiąc swoje! Kochani,
Róbmy swoje! Róbmy swoje!
Żeby było na co wyjść!

Heynen w roli... dziennikarza. "Nie zawsze jestem normalny"
fot. TVP
Heynen w roli... dziennikarza. "Nie zawsze jestem normalny"

Zobacz też
Wicemistrza olimpijskiego zabrakło wśród powołanych. Oto powód
Łukasz Kaczmarek (Fot. Volleyball World)
tylko u nas

Wicemistrza olimpijskiego zabrakło wśród powołanych. Oto powód

| Siatkówka / Reprezentacja 
Aż 41 graczy powołanych do reprezentacji. Trener wyjaśnia
Piotr Graban wskazał Maksymiliana Graniecznego jako jednego z "solidniaków" młodzieżowej kadry. 19-latek ma na koncie m.in. srebrny medal Ligi Mistrzów (fot. PAP)
tylko u nas

Aż 41 graczy powołanych do reprezentacji. Trener wyjaśnia

| Siatkówka / Reprezentacja 
Władze FIVB zareagowały na apel Grbicia. Efekt? Marny
Nikola Grbić i Marcin Janusz (fot. Getty)
polecamy

Władze FIVB zareagowały na apel Grbicia. Efekt? Marny

| Siatkówka / Reprezentacja 
Problemy zdrowotne kluczowego kadrowicza. Podjął ważną decyzję
Mateusz Bieniek (drugi z lewej) podjął ważną decyzję (fot. Getty Images)
tylko u nas

Problemy zdrowotne kluczowego kadrowicza. Podjął ważną decyzję

| Siatkówka / Reprezentacja 
Gwiazda ligi włoskiej dołączy do polskiej kadry?
Wassim Ben Tara (fot. Getty)

Gwiazda ligi włoskiej dołączy do polskiej kadry?

| Siatkówka / Reprezentacja 
wyniki
tabela
Wyniki
10 sierpnia 2024
Siatkówka

Francja

Polska

09 sierpnia 2024
Siatkówka

Włochy

USA

07 sierpnia 2024
Siatkówka

Włochy

Francja

Polska

USA

05 sierpnia 2024
Siatkówka

USA

Brazylia

Francja

Niemcy

Włochy

Japonia

Słowenia

Polska

03 sierpnia 2024
Siatkówka

Kanada

Serbia

Polska

Włochy

02 sierpnia 2024
Siatkówka

Japonia

USA

Argentyna

Niemcy

Francja

Słowenia

Brazylia

Egipt

31 lipca 2024
Siatkówka

Japonia

Argentyna

Tabela
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
Słowenia
Słowenia
3
6
8
2
Francja
Francja
3
3
6
3
Serbia
Serbia
3
-3
3
4
Kanada
Kanada
3
-6
1
Najnowsze
Mateusz Gamrot poznał kolejnego rywala!
Mateusz Gamrot poznał kolejnego rywala!
| Sporty walki / MMA 
Mateusz Gamrot (fot. Getty)
Serie A. Mecz przełożony po śmierci członka sztabu
(fot. Getty)
Serie A. Mecz przełożony po śmierci członka sztabu
| Piłka nożna / Włochy 
PlusLiga: kiedy mecze play-off? Sprawdź terminarz!
PlusLiga: kiedy mecze play-off? Sprawdź terminarz! (fot. Getty)
PlusLiga: kiedy mecze play-off? Sprawdź terminarz!
| Siatkówka 
Klub z LaLiga chce Pululu! Ale Hiszpanów może być nie stać
Afimico Pululu (fot. PAP)
Klub z LaLiga chce Pululu! Ale Hiszpanów może być nie stać
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Gwiazda Lecha wróciła do formy. "Zostało nam pięć finałów"
Afonso Sousa
Gwiazda Lecha wróciła do formy. "Zostało nam pięć finałów"
Radosław Laudański
Radosław Laudański
Przed starciem z Ronaldinho Nawałka wysłał wszystkich na dietę. "Wystarczyło, że rzucił okiem"
Adam Kokoszka z Adamem Nawałką, obok Ronaldinho (fot. arch. prywatne / PAP)
Przed starciem z Ronaldinho Nawałka wysłał wszystkich na dietę. "Wystarczyło, że rzucił okiem"
fot. Tomasz Markowski
Mateusz Miga
Prawie trzy godziny na korcie! Fręch przywitała się z Madrytem
Magdalena Fręch (fot. Getty Images)
Prawie trzy godziny na korcie! Fręch przywitała się z Madrytem
| Tenis / WTA (kobiety) 
Do góry