– Zaskakująca jest historia, że Robert Lewandowski nie chciał dostać patery w meczu towarzyskim. Jeśli to prawda, to bardzo nie podoba mi się takie podejście – powiedział w programie "4-4-2" Piotr Żelazny. – Ale jeśli selekcjoner chciał po prostu sprawdzić dwójkę innych napastników, to OK – miał do tego prawo – dodał.