Przejdź do pełnej wersji artykułu

9 minut, 5 goli... Dziewięć lat od historycznego wyczynu Roberta Lewandowskiego [WIDEO]

Reakcja Pepa Guardioli na wyczyn Roberta Lewandowskiego (fot. Getty Images) Reakcja Pepa Guardioli na wyczyn Roberta Lewandowskiego (fot. Getty Images)

Wciąż nie potrafię wyjaśnić, jak to się stało – tymi słowami Robert Lewandowski najczęściej wraca do meczu z VfL Wolfsburg w sezonie 2015/16 w którym zdobył pięć bramek w dziewięć minut. 22 września 2024 roku mija dokładnie dziewięć lat od tego historycznego wydarzenia.

Robert Lewandowski chce pobić w Lidze Mistrzów magiczną granicę!

Czytaj też:

Tomasz Zacharzewski (fot. TVP) oraz Michał Probierz (fot. Getty Images)

Nauczyciel WF-u ważniejszy niż Michał Probierz. "Sport powinien być dla dzieci przyjemnością, a nie obowiązkiem"

Przyznaję, że często wspominam ten dzień, bo był naprawdę fantastyczny. Jednak wciąż nie potrafię wyjaśnić, jak to się stało. To było niesamowite dziewięć minut i myślę, że nikt tego wyczynu szybko nie powtórzy – powiedział kiedyś Lewandowski w wywiadzie dla oficjalnej strony internetowej Bayernu Monachium.

Po pierwszej połowie Bawarczycy, prowadzeni wówczas przed Pepa Guardiolę, przegrywali 0:1. Polski snajper mecz rozpoczął na ławce rezerwowych i na boisko wszedł po przerwie. Swój koncert rozpoczął w 51. minucie, a pięć goli na koncie miał dokładnie 539 sekund później.


Robert Lewandowski – 5 goli w 9 minut z VfL Wolfsburg [WIDEO]

W trakcie meczu nie zdawałem sobie sprawy z tego, co się dzieje. Byłem jak w transie, skupiony jedynie na grze. W tym okresie mieliśmy mnóstwo meczów i tak naprawdę potrzebowałem trzech miesięcy, aby dotarły do mnie wydarzenia z tego wieczoru. Dopiero w czasie przerwy świątecznej mogłem się tym naprawdę cieszyć – przyznał bohater wieczoru.

Lewandowski w niespełna dziewięć minut ustanowił cztery rekordy Guinnessa. Słynna organizacja wpisała do swojej księgi Polaka pod hasłami: najszybszy hat-trick (3:22), najszybsze cztery gole (5:42), najszybsze pięć goli (8:59) i najwięcej bramek zdobytych przez zmiennika w jednym meczu Bundesligi.

Jeśli chodzi o hat-tricki, tylko Sadio Mane zrobił to szybciej na takim poziomie. Senegalczyk dokonał tego w meczu Premier League między Southampton i Aston Villa w ciągu 2 minut i 56 sekund. Takiej "czwórki", a już tym bardziej "piątki", nie wykręcił nikt. Choć Lewandowski ustanowił wiele rekordów, to jednak właśnie ten najbardziej zelektryzował kibiców.

Źródło: PAP/TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także