Reprezentacja Polski wygrała z Serbią w Warnie spotkanie mistrzostw świata w siatkówce i tym samym awansowała do ostatniej fazy rozgrywek. Rywale biało-czerwonych przystąpili do spotkania bez presji, bo mieli już zapewnioną promocję. Eksperci i kibice zarzucają jednak Serbom, że nie chcieli walczyć w niedzielę, aby w zająć drugie miejsce w grupie i nie mierzyć się z Rosją. – Jeśli dobrze pamiętam, to pokonaliśmy Rosję kilka dni temu, więc nie mamy żadnego problemu by grać z kimkolwiek. OK, nie zagramy z Rosją, ale wtedy zmierzymy się z Włochami i Amerykanami – przyznał szkoleniowiec Nikola Grbić.