Przed obecnym sezonem Formuły 1 wiele kontrowersji wzbudziło zatrudnienie Siergieja Sirotkina jako jednego z dwóch kierowców Williamsa. Rosjanin zabrał to miejsce Robertowi Kubicy, choć w tym sporcie miał znacznie mniejsze doświadczenie niż Polak. Wyścigi pokazały jednak, że Sirotkin nie jest słabszym ogniwem zespołu. W tym sezonie kiepskie wyniki notuje też Lance Stroll, który po odejściu Felipe Massy miał rozwinąć skrzydła.