Sześć zespołów pozostało w walce o złoty medal siatkarskich mistrzostw świata. W tym gronie są Polacy, którzy pierwsze spotkanie trzeciej rundy rozegrają w czwartek. W środę grać będą m.in. ich grupowi rywale – Serbowie i Włosi. Relacja "akcja po akcji" od godz. 21:15 na SPORT.TVP.PL.
Przez dwie pierwsze fazy mistrzostw świata we Włoszech i Bułgarii pomyślnie przeszły reprezentacje Brazylii, Stanów Zjednoczonych, Rosji, Serbii, Włoch i Polski. W trzeciej rundzie "zabawa" rozpocznie się od nowa. Sześć reprezentacji zostało podzielonych na dwie grupy, w których grać będą systemem "każdy z każdym". Dwie najlepsze awansują do półfinałów. Co istotne, wszyscy do tej fazy weszli bez punktów.
Zagrają mistrzowie
Na inaugurację tego etapu czeka kibiców hitowe starcie Rosji z Brazylią. Aktualni mistrzowie Europy ulegli w pierwszej rundzie USA (1:3) i Serbii (2:3), ale w kolejnej fazie zgromadzili komplet punktów i awansowali do najlepszej "szóstki". Lepiej spisywali się mistrzowie olimpijscy z Rio de Janeiro, którzy przegrali tylko jeden mecz – z Holendrami (1:3).
Co ciekawe, Rosjanie i Brazylijczycy spotkali się także w trzeciej fazie poprzednich mistrzostw świata. Wtedy Canarinhos wygrali 3:0. W tegorocznej Lidze Narodów rywalizowali dwukrotnie. Zespół z Ameryki Południowej najpierw wygrał 3:1, ale w turnieju finałowym uległ rywalom w trzech setach.
Zagrają rywale Polaków
Z polskiego punktu widzenia ważniejsze będą jednak wydarzenia w grupie J. To właśnie w niej rywalizują Polacy, którzy swój pierwszy mecz zagrają z czwartek. Rozgrywki zainauguruje starcie Włochów z Serbami. Obie reprezentacje znakomicie prezentowały się w dotychczasowych rozgrywkach – Włosi przegrali tylko z Rosjanami (2:3), natomiast Serbowie mają na koncie porażki z USA (2:3) i Polską (0:3). W tym drugim meczu nie musieli się jednak wysilać, bo już wcześniej zapewnili sobie awans.
Zespół z Bałkanów z pewnością będzie chciał zmazać plamę z majowego spotkania Ligi Narodów. W Kraljevie gospodarze nie nawiązali walki z rywalami i nie zdołali ugrać choćby seta. W Turynie nie będzie im wcale łatwiej, bo Włosi będą niesieni dopingiem własnej publiczności. Gospodarze słabo radzą sobie jednak z Serbami w meczach mistrzostw świata. Z sześciu starć z tym rywalem wygrali... jedno.
Okiem eksperta:
Paweł Zagumny, były rozgrywający reprezentacji Polski:
– To będą mecze drużyn, które są na podobnym poziomie, ale grają nieco w kratkę na tych mistrzostwach. Turniej wchodzi w decydującą fazę i myślę, że obejrzymy bardzo dobre spotkania. W pierwszym stawiam na Rosję, która chyba prezentuje się nieco stabilniej. W drugim meczu obstawiłbym remis, ale... takowych w siatkówce nie ma. Wskażę zatem Włochów.
– Myślę, że doping publiczności będzie motywował Serbów. Większość z nich gra lub grała we Włoszech, także mogą czuć się jak w domu. Na takim poziomie zawodnicy są przyzwyczajeni do publiczności. To na pewno delikatny plus dla Włochów, ale myślę, że Serbów nie będzie to deprymowało. Gra Włochów opiera się na Iwanie Zajcewie i Osmany Juantorenie. Trudną sztuką jest wyłączenie tych dwóch zawodników. Myślę, że Serbowie powinni postawić na mocną zagrywkę i wtedy będzie im znacznie łatwiej.
Terminarz trzeciej fazy:
Środa, 26.09:
17:00 – Brazylia – Rosja
21:15 – Włochy – Serbia
Czwartek, 27.09:
17:00 – USA – Rosja
20:30 – Polska – Serbia (transmisja od 18:55 w TVP Sport, SPORT.TVP.PL i aplikacji mobilnej oraz od 20:25 w TVP2)
Piątek, 28.09:
17:00 – Brazylia – USA
21:15 – Włochy – Polska (transmisja od 20:20 w TVP Sport, SPORT.TVP.PL i aplikacji mobilnej oraz od 21:05 w TVP1)
Następne