Przejdź do pełnej wersji artykułu

MŚ w siatkówce. Brazylia – Serbia 3:0: jednostronny półfinał. Brazylijczycy rozbili Serbów

Brazylijczycy po raz szósty zagrają w finale MŚ (fot. FIVB) Brazylijczycy po raz szósty zagrają w finale MŚ (fot. FIVB)

Brazylia pierwszym finalistą mistrzostw świata w siatkówce. Wicemistrzowie sprzed czterech lat bez większych problemów pokonali w sobotę Serbów 3:0 (25:22, 25:21, 25:22) i po raz szósty w historii, a piąty z rzędu zagrają o złoto. O godz. 21:15 Polacy zmierzą się z Amerykanami w drugim półfinale. Transmisja spotkania w TVP1, TVP Sport, na SPORT.TVP.PL i w aplikacji.

Tak Brazylijczycy rozbili Serbów. Sprawdź przebieg spotkania

BOHATER MECZU: Lucas Saatkamp

Choć w trakcie zawodów wygląda na znudzonego, a po zdobytych punktach nie okazuje zbytniej radości, to jest czołowym środkowym świata. W sobotę był królem siatki. Zdobył 10 punktów, kończąc przy tym wszystkie siedem ataków. Drugiego seta rozstrzygnął praktycznie w pojedynkę.

PRZEBIEG MECZU:

1:0 (25:22). Brazylijczycy rozpoczęli mecz od mocnego uderzenia. Na pierwszą przerwę techniczną zeszli wygrywając 8:4, a podczas drugiej prowadzili 16:11. Serbowie dopiero wtedy włączyli się do rywalizacji. Cztery punkty zdobyte z rzędu pozwoliły im wrócić do gry, ale rywale trzymali rękę na pulsie. W końcówce błędy indywidualne Serbów rozstrzygnęły losy seta.

2:0 (25:21). Wyrównana walka do stanu 15:15, a następnie "odjazd" Brazylijczyków, którzy dzięki znakomitej grze blokiem zdobyli cztery punkty z rzędu. Na siatce fenomenalnie spisywał się Lucas, który dwukrotnie w pojedynkę zatrzymał Srećko Lisinaca. Serbowie w pogoń rzucili się dopiero przy stanie 18:23, ale nawet trzy punkty zdobyte z rzędu nic nie zmieniły.

(fot. FIVB) (fot. FIVB)

3:0 (25:22). Będący pod ścianą Serbowie rozpoczęli seta od prowadzenia 3:0. Brazylijczycy straty odrobili jednak sprawnie, by po chwili... znów pozwolić rywalom na zbudowanie trzypunktowej przewagi. Taka sytuacja powtórzyła się później jeszcze raz, gdy Serbowie wyszli na prowadzenie 15:12. Wtedy nastąpił przełom – Brazylijczycy zdobyli cztery punkty z rzędu, a w wyrównanej końcówce partii zachowali chłodną głowę.

CO DALEJ?
Serbowie w niedzielę wystąpią o godz. 17:00 w meczu o brązowy medal. Finałowe spotkanie z udziałem Brazylijczyków zaplanowane jest na godz. 21:15. Transmisja obu meczów w TVP1, TVP Sport, na SPORT.TVP.PL oraz w aplikacji.

BRAZYLIA – SERBIA 3:0 (25:22, 25:21, 25:22)
Brazylia: Douglas Souza 11, Lucas Saatkamp 10, Wallace De Souza 9, Mauricio Souza 9, Luiz Felipe Fonteles 8, Evandro Guerra 5, Bruno Rezende 3, William Arjona 1 oraz Lucas Loh, Thales Hoss (libero), Maique Reis Nascimento (libero)
Serbia: Aleksandar Atanasijević 16, Uros Kovacević 14, Marko Ivović 10, Marko Podrascanin 5, Srećko Lisinac 3 oraz Nikola Jovović, Neven Majstorović (libero), Nikola Rosić (libero), Drazen Luburić, Petar Krsmanović

Źródło: SPORT.TVP.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także