Polscy siatkarze w finale mistrzostw świata! Choć w sobotnim półfinale biało-czerwoni przegrywali już z reprezentacją USA 1:2, to dzięki znakomitej grze zdołali pokonać rywali 3:2 (25:22, 20:25, 23:25, 25:20, 15:11). W niedzielę o godz. 21:15 zmierzą się z Brazylijczykami o złote medale. To powtórka finału sprzed czterech lat. Transmisja meczu w TVP1, TVP Sport, na SPORT.TVP.PL i w aplikacji.
BOHATER MECZU: Bartosz Kurek
Cztery lata temu był wielkim nieobecnym w drużynie, która na mistrzostwach w Polsce zdobyła złoto. Przed tegorocznymi mistrzostwami wielokrotnie wypominano mu słabszą formę... W trakcie turnieju niekiedy zawodził, ale w sobotę rozegrał jeden z najlepszych meczów w karierze. Występ zakończył z 29 punktami – aż pięć z nich zdobył blokiem.
PRZEBIEG MECZU:
1:0 (25:22). Słaby start seta i trzypunktowe prowadzenie Amerykanów (1:4) nie zwiastowały nic dobrego, ale Polacy szybko przejęli inicjatywę. Po niecelnym ataku Taylora Sandera biało-czerwoni wygrywali 8:6, by wkrótce powiększyć przewagę do stanu 14:7.
Fantastycznie w tym okresie serwował Fabian Drzyzga (dwa asy), a na siatce rządził Piotr Nowakowski, który dwukrotnie zatrzymał środkowego rywali pojedynczym blokiem. Po kolejnym asie serwisowym – tym razem Michała Kubiaka – było już 19:10. Set był na wyciągnięcie ręki.
Wysokie prowadzenie uśpiło jednak czujność biało-czerwonych. Dwa niecelne ataki oraz seria błędów na przyjęciu zmniejszyły naszą przewagę do trzech punktów (23:20), a po chwili – dwóch (24:22). W decydującym momencie zespół do gry poderwał Kubiak, którego atak zakończył partię.
1:1 (20:25). W drugim secie Polacy długo nie mogli znaleźć odpowiedniego rytmu. Amerykanie prowadzili kolejno 5:3, 7:5 i 12:9. Biało-czerwoni dopiero wówczas włączyli się do gry – kapitalna akcja Artura Szalpuka i kolejny blok Nowakowskiego doprowadziły do remisu 13:13. Chwilę później po bloku Bartosza Kurka i błędzie Matthew Andersona było już 16:14.
Finisz seta znów należał jednak do rywali. Potężna zagrywka Sandera i Andersona odrzuciła Polaków od siatki. Ze stanu 16:16 Amerykanie odskoczyli na prowadzenie 21:17 i prowadzenia już nie oddali. W polskim zespole partię kończyli zmiennicy – Damian Schulz, Jakub Kochanowski i Aleksander Śliwka.
1:2 (23:25). Kochanowski i Śliwka odegrali ważną rolę w końcówce trzeciego seta. Ten od początku nie układał się po myśli Polaków. USA prowadziło 4:2, 8:5, 13:9 i 15:9. Vital Heynen zdecydował się wtedy na kolejne zmiany: na boisku pojawili się Dawid Konarski i Grzegorz Łomacz, a Polacy... zaczęli gonić wynik.
Świetnie do gry wprowadził się Konarski, który skończył trzy ataki z rzędu. Przy ostatnim z nich – jak i kolejnym punkcie biało-czerwonych po zagrywce Kochanowskiego – pomógł system challenge. Ze stanu 9:15 Polacy podgonili rywali na 15:17, a następnie doprowadzili do remisu 22:22. W kluczowym momencie nie wytrzymali jednak presji – potężny atak Bartosza Kurka wylądował na aucie i rywale objęli prowadzenie 2:1 w meczu.
2:2 (25:20). Zmarnowany atak w końcówce poprzedniego seta nie zdeprymował Kurka. Na starcie czwartego seta 30-latek był liderem biało-czerwonych. Po serii jego ataków Polacy objęli prowadzenie 7:5, które wkrótce powiększyli do stanu 10:6. Przed drugą przerwą techniczną ich przewaga stopniała o dwa punkty, ale wygrana w secie była coraz bliżej.
Nieznaczna zaliczka wprowadziła w grę biało-czerwonych nieco spokoju. To przyniosło efekt – wkrótce Polacy powrócili na czteropunktowe prowadzenie (21:17), a niewiele później wygrali seta.
3:2 (15:11). Tie-break był już popisem biało-czerwonych i powrotem do wielkiej gry z pierwszego seta. Dwa pojedyncze bloki – najpierw Kurka, a następnie Nowakowskiego – wyprowadziły Polaków na prowadzenie 6:1. Takiej zaliczki nie mogli już zmarnować.
FINAŁ W TELEWIZJI POLSKIEJ
Finałowe spotkanie rozpocznie się o godz. 21:15. Wcześniej, bo o godz. 17:00 Amerykanie zagrają z Serbami o brązowe medale. Transmisja obu spotkań w TVP2, TVP Sport, na SPORT.TVP.PL i w aplikacji!
POLSKA – USA 3:2 (25:22, 20:25, 23:25, 25:20, 15:11)
Polska: Kurek 29, Kubiak 22, Nowakowski 8, Kochanowski 5, Konarski 4, Szalpuk 4, Drzyzga 3, Śliwka 3, Bieniek 1, Schulz, Łomacz, Kwolek oraz Zatorski (libero)
USA: Anderson 19, Sander 19, Russell 18, Smith 12, Holt 8, Mcdonnell 5, Christenson 2 oraz Shoji (libero)
Następne
0 - 3
USA
1 - 3
USA
0 - 3
Niemcy
2 - 3
Słowenia
3 - 0
Egipt
3 - 1
Argentyna