Siatkarka plażowa Patrycja Jundziłł w Młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich zagra w parze z Julią Gierczyńską. Wcześniej razem rywalizowały także na mistrzostwach Europy do lat 20 i mistrzostwach świata do lat 19. Do Buenos Aires lecą, aby walczyć o medal. Transmisje z Argentyny w TVP Sport i SPORT.TVP.PL.
– Od kiedy znasz się z Julią?
– To już trzeci rok. Zaczęło się, gdy przyszłyśmy do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Łodzi. Od tamtego sezonu sprawdzamy się na kolejnych turniejach.
– W tym sezonie idzie wam szczególnie dobrze. Zaczęłyście od wicemistrzostwa Europy do lat 20.
– Bardzo dobrze wspominam te zawody. Nie spodziewałam się aż tak dobrego wyniku, bo to starsza kategoria wiekowa. My rocznikowo jesteśmy w tym momencie w kategorii do lat 19. Z tego powodu ten medal szczególnie cieszy.
– Zostałyście tam zatrzymane dopiero w finale, w którym przegrałyście z Rosjankami Bocharową i Woroniną. One też zagrają w Argentynie?
– Zagrają. Możemy dać im rewanż.
– Później byłyście też na mistrzostwach świata do lat 19. Podobno miałyście super pogodę.
– Nie wiem czy tak bardzo super. Było strasznie gorąco. Myślę, że teraz w Argentynie nie będzie aż tak ciepło.
– Tam miałyście pecha do Hiszpanek. Dwie porażki na turnieju właśnie z dziewczynami z tego kraju.
– I jedna z tych par, Alvarez i Moreno z którymi przegrałyśmy walkę o półfinał, również będzie w Argentynie.
– Boicie się starć z nimi czy chcecie rewanżu?
– Siatkówka to nieprzewidywalny sport. Tu każdy może wygrać z każdym i na pewno nie można się nikogo bać. Trzeba wyjść i pokazać to, co potrafimy na tę chwilę.
– A w jakiej formie wy jesteście na tę chwilę?
– Mam nadzieję, że w dobrej. Będzie dobrze, jeśli poskutkuje to, co ćwiczyłyśmy na treningach.
– Jakie miejsce będzie was satysfakcjonować?
– Chcemy walczyć o medale. Zawsze, na każdy turniej, jedzie się walczyć o najwyższe cele.
– Byłaś w tym sezonie na mistrzostwach świata do lat 19, wcześniej na mistrzostwach Europy do lat 20. Jak teraz traktujesz Młodzieżowe Igrzyska Olimpijskie?
– To dla nas duże wyróżnienie, bo nie każdy ma możliwość, aby pojechać na igrzyska. Choć muszę przyznać, że jeszcze to do mnie nie dociera. Dopiero jak poczujemy atmosferę, będę czuć, że to coś naprawdę wielkiego.
– Będzie to ważniejszy turniej, niż mistrzostwa świata do lat 19?
– Myślę, że tak.
– W tym sezonie grałaś w wielu mistrzowskich imprezach. Masz na koncie także… wicemistrzostwo Czech. I to seniorskie. Jak tam trafiłyście?
– Koleżanka (Kinga Legieta – przyp. red.) znalazła tę imprezę i stwierdziła, że to fajny turniej. Zapytała się mnie, czy nie chciałabym z nią zagrać – ot tak, żeby się sprawdzić. Ostatecznie wystartowałyśmy i zajęłyśmy drugie miejsce.
– W kraju grałaś za to na mistrzostwach juniorek. Tam już od dawna nikt nie ma do Ciebie podejścia.
– Idzie nam całkiem nieźle. Obroniłyśmy w tym roku tytuł w kategorii kadetek.
– Sukcesy juniorskie sprawiają, że myślisz już o rywalizacji z seniorkami?
– Zobaczymy, co przyniesie przyszłość. Póki co muszę skupić się na tu i teraz i zagrać jak najlepiej.
Następne
1 - 3
Cucine Lube Civitanova
0 - 3
Allianz Milano
3 - 2
Sonepar Padova
3 - 1
Valsa Group Modena
3 - 1
ŁKS Commercecon Łódź
3 - 2
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała
3 - 0
Sir Susa Vim Perugia
3 - 1
Rana Verona
3 - 1
Cisterna Volley
2 - 3
PGE Grot Budowlani Łódź
3 - 0
Sonepar Padova
1 - 3
KS DevelopRes Rzeszów
3 - 1
Gas Sales Bluenergy Piacenza
3 - 1
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała
2 - 3
Cucine Lube Civitanova
3 - 1
Metalkas Pałac Bydgoszcz
3 - 0
ŁKS Commercecon Łódź
0 - 3
LOTTO Chemik Police
0 - 3
Valsa Group Modena
3 - 0
Yuasa Battery Grottazzolina
2 - 3
Itas Trentino
3 - 0
Cisterna Volley
15:30
Yuasa Battery Grottazzolina
15:30
Rana Verona
17:30
Cisterna Volley
16:30
Cucine Lube Civitanova
18:30
Gas Sales Bluenergy Piacenza
16:15
Itas Trentino
18:30
Sir Susa Vim Perugia
13:20
Cucine Lube Civitanova
18:00
Halkbank Ankara
4:30
Turcja
8:00
Polska
11:30
Belgia
15:00
Japonia
17:00
Włochy
20:00
Serbia
20:30
Brazylia
23:30
Kanada
0:00
Niemcy
8:00
Tajlandia
11:30
Polska
20:00
Dominikana
20:30
Włochy
23:30
Holandia