Przejdź do pełnej wersji artykułu

Liga Europejska: Jablonec wyrwał remis w meczu z Dynamo Kijów. Cały mecz Kędziory

2018-10-04 23:00 Tomasz Kędziora (fot. Getty)

Dynamo Kijów zremisowało na wyjeździe z FK Jablonec 2:2 (2:1) w meczu 2. kolejki fazy grupowej Ligi Europejskiej. Całe spotkanie w ukraińskim zespole rozegrał polski obrońca – Tomasz Kędziora.

Liga Europejska: trzech Polaków na placu, aż pięć goli w Lipsku

Dynamo Kijów rozpoczęło od pierwszych minut szturm na bramkę czeskiego klubu. Już w 8. minucie gola strzelił Wiktor Cyhankow. Sześć minuty później prowadzenie podwyższył Denys Harmasz. Jablonec odpowiedział dopiero w 33. minucie, a kontaktową bramkę zdobył David Hovorka.

Gospodarze w 81. minucie zdołali wyrównać po strzale Michala Travnika. Remis utrzymał się już do końca spotkania.

Dynamo Kijów zajmuje trzecie miejsce w grupie K, w której Astana pokonała Stade Rennes 2:0 (0:0).

Full-Time. Jablonec 2:2 Dynamo #FCDKLive #JablonecDynamo pic.twitter.com/lE8mOgUJJ8

— FC Dynamo English (@dynamokyiven) 4 października 2018

KRC Genk (Jakub Piotrowski)walczył w Norwegii z Sarpsborgiem FF w grupie I. Polak nie znalazł się jednak w kadrze meczowej. Rywalizacja zakończyła się zwycięstwem gospodarzy. Pierwszego gola strzelił Patrick Mortensen dla Sarpsborga w 6. minucie. Wyrównał w 49. Leandro Trossarda. Potem gol Kristoffera Zachariassena pozwolił prowadzić od 54. minuty zespołowi z Norwegii. Wynik zamknął w 63. minucie Mortensen, który po raz drugi wpisany został na listę strzelców.

W najbardziej prestiżowym meczu dnia Eintracht Frankfurt wygrał z Lazio Rzym 4:1 (2:1) w grupie H. Zespoły te były jedyną czwartkową parą.

Mecz nie zawiódł. Już w 4. minucie bramkę dla Eintrachtu zdobył Danny da Costa. Po ładnej akcji Lazio – wyrównał w 23. minucie Marco Parolo. Goście krótko cieszyli się z wyrównania. W 28. minucie znów prowadził niemiecki zespół po golu Filipa Kosticia. Sytuacja Lazio skomplikowała się, gdy w doliczonym czasie do pierwszej części gry został usunięty z boiska za drugą żółtą kartkę Dusan Basta.

W 52. minucie do bramki Lazio trafił Luka Jović. Rzymianie nie dość, że nie byli w stanie odpowiedzieć na kolejnego gola – to zostali po raz kolejni osłabieni. W 59. minucie czerwoną kartkę zobaczył Joaquin Correa. Eintracht Frankfurt, grającym w "9" gościom, strzelił jeszcze jednego gola. W doliczonym czasie trafił Danny da Costa i było 4:1.

FULL TIME! A special European night at the Commerzbank-Arena!#SGEuropa #SGELazio | 3-1 pic.twitter.com/duA8XiusWw

— Eintracht Frankfurt (@eintracht_eng) 4 października 2018

W tej samej grupie Olympique Marsylia grał na wyjeździe z Apollonem Limassol. W pierwszej połowie kibice nie zobaczyli żadnego gola.

Dopiero w drugiej części gry rozwiązał się na dobre worek z bramkami. W 50. minucie dla gości trafił Dimitri Payet. Niedługo później – w 67. minucie prowadzenie Marsylii podwyższył Luiz Gustavo. Apollon zdołał zdobyć gola kontaktowego w 74. minucie, gdy na listę strzelców wpisał się Sasa Marković. Cypryjski zespół do końca grał ambitnie, co dało im remis w doliczonym czasie gry. Emilio Zelaya zdobył bramkę w 91. minucie spotkania.

Należy też odnotować kolejne świetne występy rosyjskich drużyn po niespodziewanym zwycięstwie CSKA Moskwa z Realem Madryt (1:0) w Lidze Mistrzów. W czwartek Krasnodar pokonał u siebie Sevillę 2:1 (0:1), a Spartak Moskwa zremisował z inną hiszpańską drużyną – Villarreal 3:3 (1:1), tracąc zwycięstwo dopiero w 96. minucie spotkania po rzucie karnym dla gości.

�� «Спартак» во 2-м туре Лиги Европы УЕФА 2018/2019 упустил победу на последних секундах в матче с испанским @VillarrealCF – 3:3.

Следующий матч «Спартак» проведёт 7 октября в 11:30 (мск) в гостях с «Енисеем» в 10-м туре РПЛ 2018/19.#СпартакВильярреал – 3:3 pic.twitter.com/yD3COeKX6z

— FC Spartak Moscow (@fcsm_official) 4 października 2018

We wcześniej zakończonych spotkaniach Karabach Agdam z Jakubem Rzeźniczakiem w składzie przegrał u siebie z Arsenalem 0:3 (0:1). Z kolei Łudogorec Razgrad z Jackiem Góralskim i Jakubem Świerczokiem (pojawili się w drugiej połowie na boisku) został pokonany na wyjeździe przez FC Zurich.

W całych rozgrywkach największe szanse na końcowy sukces wydają się mieć takie drużyny, jak Arsenal, Chelsea czy AC Milan, ale nie należy też zapominać o "specjalistach" od wygrywania Ligi Europejskiej – Sevilli. Andaluzyjczycy zdobyli to trofeum trzy razy z rzędu w latach 2014-16.

Faza grupowa LE potrwa do 13 grudnia. Awans do 1/16 finału uzyskają po dwie najlepsze drużyny, a w tej fazie dołączą do rywalizacji trzecie ekipy z grup LM. Mecze systemem pucharowym – wiosną 2019. Finał 29 maja w Baku.

Wyniki czwartkowych meczów Ligi Europejskiej:

Grupa A
Bayer Leverkusen – AEK Larnaka 4:2 (1:1)
FC Zurich – Łudogorec Razgrad 1:0 (0:0)

Grupa B
Rosenborg Trondheim – RB Lipsk 1:3 (0:1)
FC Salzburg – Celtic Glasgow 3:1 (0:1)

Grupa C
Girondins Bordeaux – FC Kopenhaga 1:2 (0:1)
Zenit Sankt Petersburg – Slavia Praga 1:0 (0:0)

Grupa D
RSC Anderlecht – Dinamo Zagrzeb 0:2 (0:1)
Fenerbahce Stambuł – Spartak Trnawa 2:0 (0:0)

Grupa E
Karabach Agdam – Arsenal Londyn 0:3 (0:1)
Worskla Połtawa – Sporting Lizbona 1:2 (1:0)

Grupa F
AC Milan – Olympiakos Pireus 3:1 (0:1)
Betis Sewilla – F91 Dudelange 3:0 (0:0)

Grupa G
Glasgow Rangers – Rapid Wiedeń 3:1 (1:1)
Spartak Moskwa – Villarreal 3:3 (1:1)

Grupa H
Eintracht Frankfurt – Lazio Rzym 4:1 (2:1)
Apollon Limassol – Olympique Marsylia 2:2 (0:0)

Grupa I
Sarpsborg FF – KRC Genk 3:1 (1:0)
Malmoe FF – Besiktas Stambuł 2:0 (0:0)

Grupa J
Standard Liege – Akhisar Belediyespor 2:1 (2:1)
FK Krasnodar – Sevilla 2:1 (0:1)

Grupa K
FK Astana – Rennes 2:0 (0:0)
FK Jablonec – Dynamo Kijów 2:2 (1:2)

Grupa L
Chelsea Londyn – MOL Vidi Szekesfehervar 1:0 (0:0)
BATE Borysów – PAOK Saloniki 1:4 (0:3)

Wielka piłka zostaje w TVP! Wraca Liga Mistrzów

Liga Mistrzów pełna Polaków! Już od jesieni w TVP