| Piłka ręczna / Europejskie puchary

Patryk Rombel, były trener Motoru Zaporoże: nie myślę o nowym klubie [wywiad]

Patryk Rombel, Paweł Paczkowski, Mateusz Kus (fot. handball.motorsich.com)
Patryk Rombel, Paweł Paczkowski, Mateusz Kus (fot. handball.motorsich.com)

Patryk Rombel w piątek został zwolniony z funkcji trenera piłkarzy ręcznych Motoru Zaporoże. Przyznał, że nie ma do nikogo żalu. – W pewnym sensie to była wspólna decyzja. W związku z tym, że nie gwarantowałem punktów w starciu z najmocniejszymi drużynami, doszliśmy do wniosku, że to koniec naszej współpracy – wyjaśnił trener kadry B.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Zespół z Zaporoża rywalizuje w tym sezonie Ligi Mistrzów z najlepszymi drużynami w grupie B. Rozpoczął od porażki we własnej hali z Paris Saint-Germain (29:35). Później przyszły porażki ze Skjern Handbold (33:37), MOL-Pick Szeged (31:32) i wreszcie w środę w wyjazdowym meczu z Flensburgiem (24:31). Ta ostatnia przesądziła o losie polskiego trenera.

Rombel drużynę Motoru objął w lipcu 2017 roku. W lidze ukraińskiej zespół z Zaporoża nie ma sobie równych. W poprzednim sezonie wygrał wszystkie mecze, zdobywając też Puchar i Superpuchar Ukrainy. W ubiegłym roku drużyna mistrza Ukrainy była o krok od awansu do najlepszej szesnastki Ligi Mistrzów.

Przed prowadzeniem Motoru Rombel był trenerem MMTS Kwidzyn, z którym dwukrotnie awansował do półfinału fazy play off polskiej ekstraklasy. 35-letni szkoleniowiec jest również trenerem drugiej reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych.

Patryk Rombel (fot. handball.motorsich.com)
Patryk Rombel (fot. handball.motorsich.com)

– Czy decyzja o zwolnieniu była dla pana zaskoczeniem?
Patryk Rombel: – W pewnym sensie to była wspólna decyzja. Postawiono przede mną zadanie wyjścia z grupy. Widziałem taką możliwość, ale działacze oczekiwali, że będziemy wygrywać z zespołami, które – nie chcę powiedzieć, że są poza naszym zasięgiem – prezentują najwyższy światowy poziom. Liczyli, że w starciu z takimi rywalami jak Paris-Saint Germain, MOL-Pick Szeged czy Flensburg będziemy zdobywali punkty. Robiłem wszystko, abyśmy wygrywali, ale zdawałem sobie sprawę, że w tych meczach o jakiekolwiek punkty będzie bardzo ciężko. W związku z tym doszliśmy do wniosku, że to koniec naszej współpracy.

– Czy działacze nie zawiesili poprzeczki zbyt wysoko? Poza duńskim Skjern Handbold, rywalizowaliście z najlepszymi drużynami Europy.
– W wyjazdowym meczu z mistrzem Danii mieliśmy szanse powalczyć i wygrać. Ale tak się stało, że zagraliśmy najsłabsze 30 minut, odkąd prowadziłem drużynę. Nie potrafię powiedzieć, dlaczego tak się stało. Przypomnę jednak, że mistrz Danii w poprzednim sezonie dotarł do ćwierćfinału Ligi Mistrzów eliminując węgierski Telekom Veszprem. To też nie jest przypadkowa drużyna. Do Danii przyjeżdżały najmocniejsze zespoły i bardzo się męczyły. Z jednej strony można powiedzieć, że te wymagania w klubie były bardzo wysokie. Z drugiej zdawałem sobie z tego sprawę przyjmując ofertę ukraińskiej drużyny. Dlatego nie mam do nikogo żalu za tę decyzję.

Gdybym miał podjąć jeszcze raz decyzję o przyjeździe do Zaporoża, to ponownie bym się na to zdecydował. Doświadczenie, które zebrałem, jest nieocenione. Mam nadzieję, że wykorzystam to w przyszłości.

– Najbliżej zdobycia punktów byliście w pojedynku z aktualnym mistrzem Węgier, zespołem z Szeged, któremu ulegliście we własnej hali jedną bramką. Może gdyby udało wam się wygrać to spotkanie to nadal byłby pan trenerem Motoru?
– Na pewno szkoda tego meczu. Naprawdę niewiele zabrakło do sprawienia niespodzianki i zdobycia pierwszych punktów. Już po tym spotkaniu powiedziałem działaczom, że biorę pełną odpowiedzialność i nie wycofałem się z tego. Mógłbym szukać winnych, usprawiedliwień, mówić że mierzyliśmy się zespołami z najwyższego pułapu, najlepszymi drużynami Europy. Ale będąc na stanowisku trenera muszę wziąć odpowiedzialność za wynik. Muszę spojrzeć na swoją pracę, przeanalizować ją i później to wszystko poprawiać i wykorzystać w kolejnej pracy. Błędów trzeba szukać przede wszystkim w swoim postępowaniu. To pozwoli później wykonać kolejny krok do przodu. Dlatego powtórzę: nie mam do nikogo pretensji.

– Jak pan ocenia swoją pracę z Motorem?
– Jestem bardzo wdzięczny wszystkim w Zaporożu, którzy postanowili mi zaufać. Wzięli bardzo młodego trenera, z bardzo małym doświadczeniem, a jeśli chodzi o ten poziom sportowy, to praktycznie żadnym. Do tego trzeba mieć niesamowitą odwagę. Ja swoją pracę starałem się wykonywać najlepiej jak umiem. Gdybym miał podjąć jeszcze raz decyzję o przyjeździe do Zaporoża – nawet wiedząc jak to się skończy – to ponownie bym się na to zdecydował. Nie miałem nigdy wcześniej możliwości pracować na tym poziomie. Co mi to dało, wiem tylko ja. Ile się nauczyłem, ile rzeczy zobaczyłem. Miałem okazję do zebrania doświadczenia i nie chodzi tu tylko o sprawy czysto sportowe. Mam też na myśli kontakty międzyludzkie, pracę za granicą. Doświadczenie, które tu zebrałem, jest nieocenione. Mam nadzieję, że to wszystko wykorzystam w przyszłości.

– Czy mistrz Ukrainy może grać lepiej? Na co stać tę drużynę w obecnej edycji Ligi Mistrzów?
– Każdy zespół ma potencjał na to, aby grać lepiej. Motor może bić się o szóste miejsce i wyjście z grupy. Wydaje mi się, że będzie ciężko, aby zaatakować wyższe lokaty. Oczywiście życzę drużynie tego z całego serca, bo wiele zdrowia tutaj zostawiłem. Na pewno są w stanie wyprzedzić dwa zespoły i awansować do fazy pucharowej.

– W zespole z Zaporoża występują dwaj Polacy. Wypożyczony z PGE VIVE Kielce Paweł Paczkowski i były zawodnik kieleckiego klubu Mateusz Kus. Ja się panu z nimi współpracowało?
– Będę miał jeszcze spotkanie z zawodnikami. Udało mi się praktycznie ze wszystkimi zbudować fajne relacje. Myślę, że w drugim roku mojej pracy tutaj rozumieliśmy się już bardzo dobrze. A co do Polaków – mogę im bardzo podziękować. Z ich strony miałem ogromne wsparcie, nie tylko podczas treningów i meczów. Mogłem zawsze na nich polegać, także poza boiskiem. Bardzo dziękuję Pawłowi, Mateuszowi i Michałowi Garnysowi, który pracował tutaj jako trener przygotowania fizycznego. W nich wszystkich miałem ogromne oparcie.

– Skoncentruje się pan na pracy z drugą reprezentacją Polski, czy zacznie szukać nowego klubu?
– Jeszcze przez parę dni zostaję w Zaporożu, aby pozamykać parę spraw i rozliczyć się ze wszystkiego. Ale myślami jestem już przy kadrze B, bo to dla mnie ogromny zaszczyt, że mogę pracować z tą reprezentacją. Już mam przygotowane powołania na najbliższe zgrupowanie kadry. Jeśli chodzi o nowy klub, podejmowanie decyzji na początku sezonu nie ma większego sensu. Jakiekolwiek działania zamierzam podjąć najwcześniej w grudniu lub styczniu. Nie będę robił czegoś na siłę. Chciałbym oczywiście pracować dalej jako trener. Mam nadzieję, że znajdę klub, który będzie chciał się rozwijać i mi zaufa. Chciałbym, żeby to był klub z ambicjami, bo ja ambicje mam ogromne. Chcę dalej się rozwijać i stawiać sobie kolejne cele do zrealizowania.

Jurasik: nasza młodzież nie jest gorsza od zagranicznych rówieśników
Mariusz Jurasik, kadra juniorów młodszych w piłce ręcznej (fot. TVP)
Jurasik: nasza młodzież nie jest gorsza od zagranicznych rówieśników

Zobacz też
Finał LM znów nie dla nas. Awaria na autostradzie [KOMENTARZ]
Viktor Hallgrimsson z Orlen Wisły Płock i Benoit Kounkoud z Industrii Kielce (fot. Getty Images)
polecamy

Finał LM znów nie dla nas. Awaria na autostradzie [KOMENTARZ]

| Piłka ręczna / Europejskie puchary 
Katastrofa Orlen Wisły. Weteran wyrzucił ją z Ligi Mistrzów [WIDEO]
Orlen Wisła Płock nie obroniła trzybramkowej zaliczki z pierwszego meczu i odpadła z Ligi Mistrzów (fot. Getty Images)

Katastrofa Orlen Wisły. Weteran wyrzucił ją z Ligi Mistrzów [WIDEO]

| Piłka ręczna / Europejskie puchary 
To było szaleństwo! Heroiczny bój Kielc w LM [WIDEO]
Industria Kielce robiła, co mogła, ale nie odpadła z Ligi Mistrzów (fot. PAP / EPA)

To było szaleństwo! Heroiczny bój Kielc w LM [WIDEO]

| Piłka ręczna / Europejskie puchary 
Jeszcze nikomu się to nie udało! Kielce chcą być pierwsze
Piłkarze ręczni Industrii Kielce stoją przed niezwykle trudnym zadaniem (fot. Getty Images)

Jeszcze nikomu się to nie udało! Kielce chcą być pierwsze

| Piłka ręczna / Europejskie puchary 
LM piłkarzy ręcznych: kiedy rewanżowe mecze Orlen Wisły i Industrii?
LM piłkarzy ręcznych 2024/25: kiedy mecze Orlen Wisły Płock i Industrii Kielce?

LM piłkarzy ręcznych: kiedy rewanżowe mecze Orlen Wisły i Industrii?

| Piłka ręczna / Europejskie puchary 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
03 kwietnia 2025
Piłka ręczna

Paris Saint-Germain HB

OTP Bank-Pick Szeged

02 kwietnia 2025
Piłka ręczna

SC Magdeburg

Dinamo Bukareszt

HBC Nantes

Orlen Wisła Płock

Fuechse Berlin

Industria Kielce

27 marca 2025
Piłka ręczna

Orlen Wisła Płock

HBC Nantes

OTP Bank-Pick Szeged

Paris Saint-Germain HB

26 marca 2025
Piłka ręczna

Industria Kielce

Fuechse Berlin

Dinamo Bukareszt

SC Magdeburg

06 marca 2025
Piłka ręczna

HC Eurofarm Pelister

Paris Saint-Germain HB

Orlen Wisła Płock

Sporting CP

Terminarz
23 kwietnia 2025
Piłka ręczna

SC Magdeburg

16:45

Veszprem HC

HBC Nantes

18:45

Sporting CP

24 kwietnia 2025
Piłka ręczna

OTP Bank-Pick Szeged

16:45

Barca

Fuechse Berlin

18:45

Aalborg Haandbold

30 kwietnia 2025
Piłka ręczna

Aalborg Haandbold

16:45

Fuechse Berlin

Sporting CP

18:45

HBC Nantes

01 maja 2025
Piłka ręczna

Veszprem HC

16:45

SC Magdeburg

Barca

18:45

OTP Bank-Pick Szeged

Tabela
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
Veszprem HC
Veszprem HC
14
60
24
2
Sporting CP
Sporting CP
14
55
18
3
Fuechse Berlin
Fuechse Berlin
14
29
18
4
Paris Saint-Germain HB
Paris Saint-Germain HB
14
6
18
5
Dinamo Bukareszt
Dinamo Bukareszt
14
-13
12
7
HC Eurofarm Pelister
HC Eurofarm Pelister
14
-60
8
8
Fredericia HK
Fredericia HK
14
-81
3
Rozwiń
Najnowsze
Anglicy zachwyceni Kiwiorem. "Najlepszy występ"
Anglicy zachwyceni Kiwiorem. "Najlepszy występ"
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Jakub Kiwior (fot. Getty Images)
Kane po odpadnięciu Bayernu z LM: to naprawdę trudne do przyjęcia [WIDEO]
fot. TVP
Kane po odpadnięciu Bayernu z LM: to naprawdę trudne do przyjęcia [WIDEO]
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Co za skuteczność! Vinicius już lepszy od Ronaldo
Vinicius Junior (fot. Getty Images)
Co za skuteczność! Vinicius już lepszy od Ronaldo
| Piłka nożna / Hiszpania 
Chelsea ma mieć styl. Trener przemówił przed meczem z Legią
Enzo Maresca (fot. Getty)
Chelsea ma mieć styl. Trener przemówił przed meczem z Legią
| Piłka nożna / Liga Konferencji 
"Lewy" na czwartym miejscu. Zobacz klasyfikację strzelców LM
Klasyfikacja strzelców Ligi Mistrzów w sezonie 2024/25. Na którym miejscu Lewandowski? [AKTUALIZACJA]
"Lewy" na czwartym miejscu. Zobacz klasyfikację strzelców LM
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Kiedy finał Ligi Mistrzów 2024/2025? Sprawdź datę meczu!
Kiedy finał Ligi Mistrzów 2024/2025? Sprawdź datę meczu! (fot. Getty)
Kiedy finał Ligi Mistrzów 2024/2025? Sprawdź datę meczu!
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Znamy komplet półfinalistów Ligi Mistrzów! Sprawdź wyniki i drabinkę
Liga Mistrzów 2024/25. Terminarz fazy pucharowej. Kiedy decydujące mecze LM?
Znamy komplet półfinalistów Ligi Mistrzów! Sprawdź wyniki i drabinkę
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Do góry