Przejdź do pełnej wersji artykułu

Bohaterski Sebastian Coates. Uratował bramkarza, który stracił przytomność

Sebastian Coates (fot. Getty) Sebastian Coates (fot. Getty)

Portugalia ma nowego bohatera. Zawodnik Sportingu Lizbona Sebastian Coates błyskawicznie zareagował po tym, jak bramkarz jego drużyny zderzył się ze słupkiem i stracił przytomność.

Robert Lewandowski w meczu Polska – Portugalia zagra po raz 100

Sporting Lizbona w ostatniej kolejce ligowej przegrał na wyjeździe z Portimonense 2:4. Przy drugim golu dla gospodarzy bramkarz Sportingu Romain Salin starał się uratować swój zespół desperacką interwencją. Jednak próba obrony strzału skończyła się zderzeniem ze słupkiem.

Dramatyczna kolizja spowodowała, że 34-letni Francuz stracił przytomność. Natychmiast pojawił się przy nim jego kolega z drużyny – Coates. Piłkarz obawiał się, że język może blokować drogi oddechowe Salina. Postanowił więc błyskawicznie zareagować, zanim golkiper zacznie się dusić. Otworzył jamę ustną zawodnika i umieścił w niej swoje palce w taki sposób, aby cały czas miał on udrożnione drogi oddechowe. Chwilę później przy zawodnikach pojawili się już lekarze Sportingu. Salin został zmieniony i doszedł do siebie w szatni.

Całą sytuację nagrała portugalska telewizja. Film z akcji ratunkowej szybko pojawił się też na social mediach. W komentarzach chwalono reakcję Coatesa, która potencjalnie uratowała życie Salina.

Warto dodać, że tego dnia Urugwajczyk obchodził 28. urodziny i w drugiej połowie strzelił też gola dla Sportingu. Nie potrafił jednak uratować swojego zespołu przed porażką.

Coates dołączył do Sportingu Lizbona z Liverpoolu w 2016 roku na zasadzie rocznego wypożyczenia, a następnie definitywnego transferu. Obrońca 31-krotnie reprezentował też barwy reprezentacji Urugwaju.

Źródło: SPORT.TVP.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także