10 paź 2018 | Piłka nożna / Reprezentacja

Kto w gazie, kto pod formą? "Power ranking" kadry Jerzego Brzęczka przed meczami z Portugalią i Włochami

Krzysztof Piątek, Łukasz Fabiański, Robert Lewandowski i Kamil Glik (Fot. Getty/PAP/EPA)

Marcin Iwankiewicz

Polscy bramkarze są w formie, podobnie jak i środkowy napastnik. Przyzwyczailiśmy się już do tego, że w tym drugim przypadku mowa o Robercie Lewandowskim. On, jak i kilku innych liderów reprezentacji Polski, nie prezentuje się jednak ostatnio najlepiej. Oto "power ranking" kadry Jerzego Brzęczka przed meczami Ligi Narodów z Portugalią i Włochami. Transmisja tego pierwszego w czwartek od godz. 18:00 w TVP Sport, SPORT.TVP.PL i aplikacji mobilnej, a od 20:30 w TVP 1.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Setka Lewandowskiego. Drugiego takiego w Europie nie ma
Pięciu w gazie

1. Krzysztof Piątek (Genoa) – do niedawna to miejsce z definicji zarezerwowane było dla Roberta Lewandowskiego. Ale napastnik Genoi jest w takiej formie (13 goli w ośmiu meczach tego sezonu, przynajmniej po jednym trafieniu w każdym), że nie może się z nim równać prawie nikt w Europie.

2. Łukasz Fabiański (West Ham United – West Ham zawodzi od początku sezonu Premier League, ale Polak, standardowo, nie. Choć w ośmiu kolejkach wpuścił trzynaście goli, nikt nie ma do niego pretensji, bo w kilku meczach uratował zespół, jak choćby pod koniec września przeciwko potentatom – Chelsea (0:0) i Manchesterowi United (3:1).

3. Wojciech Szczęsny (Juventus) – jeśli kibice turyńczyków mieli obawy, czy godnie zastąpi Gianluigiego Buffona, to przynajmniej na razie je rozwiewa. W Serie A i Lidze Mistrzów zagrał dziewięć meczów i w pięciu miał czyste konto. Pracy oczywiście nie było zbyt wiele, bo Juventus to zdecydowanie najmocniejszy zespół Serie A z żelazną obroną, ale Polak umie zachować koncentrację, co przecież nie zawsze było jego silną stroną.

Przeddzień meczu z Portugalią. "Egzaminy dopiero w marcu"

Przeddzień meczu z Portugalią. "Egzaminy dopiero w marcu"

4. Mateusz Klich (Leeds United) – ostatnio lekko spuścił z tonu, ale z naciskiem na "lekko". Gdyby utrzymał formę z pierwszych 5 kolejek Championship (trzy gole i asysta), walczyłby o koronę króla strzelców, a jest przecież środkowym pomocnikiem. W kolejnych siedmiu miał jedno trafienie i dwa ostatnie podania, więc bilans i tak ma znakomity. Co najważniejsze, Marcelo Bielsa zaczyna od niego ustalanie składu. Polak wszystkie mecze rozpoczyna w jedenastce, co przed sezonem nie było takie pewne.

5. Paweł Olkowski (Bolton Wanderers) – jeśli zagra z Portugalią, nałoży koszulkę reprezentacji po raz pierwszy od trzech lat i meczu z Irlandią. Ewentualny występ nie powinien jednak nikogo dziwić, bo w dwunastu kolejkach Championship nie opuścił ani minuty, mając gola i dwie asysty.

Pięciu pod formą

1. Jakub Błaszczykowski (VfL Wolfsburg) – co robi w kadrze, wie chyba tylko Brzęczek. W piątek grał przez pierwsze minuty w tym sezonie Bundesligi. Dwanaście. Na tym koniec pozytywów. Brak występów w klubie widać było podczas wrześniowych meczów z Włochami i Irlandią. Trudno nie dziwić się kontrowersjom, towarzyszącym powołaniu.

Brzęczkowi brak doświadczenia? "To odważne, ale trafne posunięcie"

Brzęczkowi brak doświadczenia? "To odważne, ale trafne posunięcie"

2. Kamil Glik (AS Monaco) – filar polskiej obrony gra wszystko od deski do deski i to niestety jedyny pozytyw. Jak całe Monaco, nie prezentuje się w tym sezonie dobrze. Popełnia błędy, zespół przegrywa większość meczów, a ostatni raz z wygranej mógł cieszyć się w sierpniu.

3. Robert Lewandowski (Bayern Monachium) – to na razie nie jest jego sezon. Przestał strzelać seryjnie gole, na trafienie czeka od 25 września. To wtedy Bayern odniósł "pamiętne" zwycięstwo. Grał w trzech z czterech ostatnich meczów, a monachijczycy strzelili w nich tylko jednego gola. Trudno oczywiście wyobrazić sobie, że nie wyjdzie na mecze Ligi Narodów, choć patrząc na formę Piątka...

4. Arkadiusz Reca (Atalanta Bergamo) – Brzęczek planuje chyba zrobić z niego podstawowego lewego obrońcę reprezentacji, bo w pierwszych dwóch meczach wystawiał go od początku. Na pewno nie na podstawie formy w klubie, bo tej ocenić się po prostu nie da. Reca nie zadebiutował w Serie A, a w ostatnich czterech kolejkach nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych, choć tam można posadzić aż dwunastu rezerwowych. Jego jedynym występem w Atalancie jest ten przeciwko Hapoelowi Hajfa w eliminacjach Ligi Europejskiej. Było to 16 sierpnia...

5. Arkadiusz Milik (Napoli) – w tym sezonie udał mu się tylko jeden mecz – przeciwko Parmie, w którym strzelił dwa gole. W ostatnich pięciu kolejkach tylko wtedy wyszedł w pierwszym składzie, dwa razy nie podniósł się z ławki. W wyjściowej jedenastce zaczął mecz Ligi Mistrzów z Liverpoolem, w którym też był nieskuteczny. Napoli jedyną bramkę meczu zdobyło w końcówce, gdy nie było go już na boisku.