| Boks

Artur Szpilka: kot od Mariusza Wacha? Zjadł go mój pies

Artur Szpilka (fot. Getty Images)
Artur Szpilka (fot. Getty Images)
Rafał Mandes

Już 10 listopada na gali KnockOut Boxing Night #5 w Gliwicach Artur Szpilka skrzyżuje rękawice z Mariuszem Wachem. "Szpila" nie tylko sparuje, ale i... rozwiązuje łamigłówki. Transmisja z gali w TVP1, TVP Sport, SPORT.TVP.PL i aplikacji mobilnej TVP Sport.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

RAFAŁ MANDES, SPORT.TVP.PL: – Nakręcać na walkę pana nie trzeba. Latają nawet łyżki i widelce.
ARTUR SZPILKA:
– Roznosi mnie adrenalina i czasem tak się to objawia, że różne rzeczy latają. Ale to taka pozytywna energia, nie chcę nic popsuć i nikomu nie chcę zrobić krzywdy. Taki charakter (śmiech). Atmosfera w klubie jest znakomita, chce się pracować i trenować, bo przede mną walka o naprawdę wysoką stawkę.

– Na sparingach pojawił się m.in. Aleksander Ustinow.
– To najsilniejszy zawodnik, z który miałem do czynienia w ringu. Jak na pierwszym sparingu i już w pierwszej rundzie mnie trafił, to przed oczami pojawiło się całe dzieciństwo. Najpierw myślałem, że najciężej bije Mike Mollo, potem że Deontay Wilder, ale Ustinow to zdecydowanie numer jeden. Ma naprawdę ciężką łapę, kawał konia i dlatego podwójnie cieszy mnie to, że również daję mu się we znaki. To, co przerabiamy, nie idzie na marne.

– Trudniej skoncentrować się na walkę z kolegą, niż na starcie z kimś zupełnie obcym?
– Nie jesteśmy z Mariuszem bliskimi znajomymi, nie dzwonimy do siebie. Szanuję go za całokształt kariery, ale w ringu będziemy śmiertelnymi wrogami, a nie kumplami. Wach mocno się zdziwi tym, jak niewygodnym jestem rywalem i jak dobrze przygotowałem się do tego pojedynku.

– Przygotowania to nie tylko sparingi i trening siłowy, ale także trening szarych komórek.
– To pomysł naszego psychologa. Od groma tego jest – od jengi do żonglowania, a po drodze m.in. skreślanie liczb na pełnym zmęczeniu. Te wszystkie ćwiczenia poprawią szybkość, koncentrację, sprawiają, że potrafię się skupić tylko na wyznaczonym celu. Do tego dochodzi też rywalizacja, bo jengę układam np. razem z Maćkiem Sulęckim czy moją ukochaną.

Ponownie przed walką w odstawkę poszły media społecznościowe.
– To już tradycja, szkoda zawracać sobie tym wszystkim głowę, gdy ważna walka przede mną. Tak będzie już zawsze – jak tylko jakiś pojedynek zostanie oficjalnie potwierdzony, ja znikam z internetu. To znaczy coś tam się pojawia, ale to moja kobieta wrzuca, ja jestem na internetowym odwyku.

– To będzie walka o być albo nie być?
– Nie chcę tak do tego podchodzić, bo to tylko narzucanie na siebie jeszcze większej presji. Ładunek emocjonalny i tak jest duży i to i na mnie, jak i na Mariuszu. Od mojego pojedynku z Tomaszem Adamkiem to będzie największa walka w Polsce, więc każdy z nas jest odpowiednio skoncentrowany na tym, co jest do zrobienia. Nie trzeba nas dodatkowo mobilizować.

– Ile kilogramów wniesie pan na wagę?
– Na pewno nie będę ważyć więcej niż 110 kilogramów. Tak między 108 a 110. To waga ciężka, nie będę zrzucał na siłę. Wcześniej ważyłem za mało, zdarzało się, że do najcięższych treningów przystępowałem ze 106 kilogramami i jeszcze cztery spadały po drodze. To było za mało, przy moim stylu boksowania te 108-110 to będzie idealna waga. Jest szybkość, jest siła!

– W trakcie sparingu z Ustinowem trener Andrzej Gmitruk powtarzał, że każdy sparing trzeba traktować jak najważniejszą walkę w karierze, że to jedyna droga, by odnieść sukces.
– Trener ma niesamowitą zdolność obserwacji. Popatrzy, przekaże jedną wskazówkę i ja od razu widzę, że miał rację, że tak i tak należy to robić. To będzie nasza druga walka razem i muszę przyznać, że to najlepszy okres w mojej karierze. Jestem ukształtowanym zawodnikiem, wiem, że muszę ciężko pracować, a teraz mam jeszcze dodatkowo obok siebie niesamowicie inteligentnego trenera. Wiele nas łączy, ja dopełniam trenera, trener dopełnia mnie.

– Wacha będzie jednak niezwykle trudno powalić.
– Skoro Władimir Kliczko i Aleksander Powietkin nie byli w stanie posłać go na deski, to zdaję sobie sprawę, że i ja będę miał z tym kłopot. Dziękuję promotorowi, który zakontraktował takich a nie innych sparingpartnerów, bo dzięki temu wiem, co mnie będzie czekać 10 listopada w ringu. Początkowo się bał, że Ustinow mnie zrani tak, jak zranił kilku innych na sparingach, ale porozmawiał z trenerem i zmienił zdanie. Nokaut nie chodzi mi zatem po głowie, nie nastawiam się na niego, ja chcę z rundy na rundę rozpracowywać Wacha.

– Co stało się z maskotką – kotem, którą Wach wręczył panu na konferencji?
– Pumba (pies Szpilki – red.) ją zjadł.

Następne

fot. PAP/Piotr Nowak
00:06:59

Artur Szpilka: Mariusz Wach ma betonową szczękę

fot. TVP

Wach: jadę na teren Szpilki, więc muszę poszukać nokautu

fot. Getty
00:04:11

Czerkaszyn: Głowacki nie będzie tak szybki jak Własow

Mateusz Masternak (fot. Getty Images)
00:00:58

Sulęcki: Mateusz wyszedł, żeby ładnie przegrać

fot. TVP
00:01:50

Zmarnowana szansa Masternaka? "Walka była do wygrania"

fot. TVP/Getty
00:01:23

Czerkaszyn: myślę, że Masternak wiedział, że będzie pod presją

fot. TVP
00:00:41

Bomby Dorticosa. Masternak w poważnych tarapatach

fot. TVP
00:59:24

Zobacz walkę Masternaka z Dorticosem

Artur Szpilka: Mariusz Wach ma betonową szczękę
fot. PAP/Piotr Nowak
Artur Szpilka: Mariusz Wach ma betonową szczękę

fot. TVP
Wach: jadę na teren Szpilki, więc muszę poszukać nokautu

fot. Getty
Czerkaszyn: Głowacki nie będzie tak szybki jak Własow

Mateusz Masternak (fot. Getty Images)
Sulęcki: Mateusz wyszedł, żeby ładnie przegrać

fot. TVP
Zmarnowana szansa Masternaka? "Walka była do wygrania"

fot. TVP/Getty
Czerkaszyn: myślę, że Masternak wiedział, że będzie pod presją

fot. TVP
Bomby Dorticosa. Masternak w poważnych tarapatach

fot. TVP
Zobacz walkę Masternaka z Dorticosem

Zobacz też
Wrzesiński był liczony, ale wrócił na zwycięską ścieżkę [WIDEO]
Damian Wrzesiński (fot. Getty Images)

Wrzesiński był liczony, ale wrócił na zwycięską ścieżkę [WIDEO]

| Boks 
Oficjalnie! Wiemy, kiedy walka Polaków o pas WBC
Stawką walki Krzysztofa Włodarczyka z Adamem Balskim będzie pas tymczasowego MŚ WBC w wadze briger (fot. Getty Images)

Oficjalnie! Wiemy, kiedy walka Polaków o pas WBC

| Boks 
Niepokonany Uzbek rywalem Leśniaka na gali Dzierżoniów Boxing Night
Michał Leśniak (fot. DOMINIK BUZE/ 400mm.pl)

Niepokonany Uzbek rywalem Leśniaka na gali Dzierżoniów Boxing Night

| Boks 
Trump pożegnał Foremana. "Najsilniejszy cios w historii boksu"
"Bez wątpienia miał najcięższy i najsilniejszy cios w historii boksu" – napisał prezydent USA Donald Trump o Georgu Foremanie (fot. Getty Images)

Trump pożegnał Foremana. "Najsilniejszy cios w historii boksu"

| Boks 
Zmarł George Foreman. Odeszła legenda boksu
George Foreman (fot. Getty)

Zmarł George Foreman. Odeszła legenda boksu

| Boks 
Najnowsze
Katowice doczekały Nowej Bukowej. "Dożyłem tego dnia"
Katowice doczekały Nowej Bukowej. "Dożyłem tego dnia"
Frank Dzieniecki
Frank Dzieniecki
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Piłkarze GKS-u Katowice po meczu z Górnikiem Zabrze (fot. PAP)
Manchester City uzupełnił grono półfinalistów Pucharu Anglii [WIDEO]
Piłkarze Manchesteru City (fot. Getty Images)
nowe
Manchester City uzupełnił grono półfinalistów Pucharu Anglii [WIDEO]
FOTO
Wojciech Papuga
Lewandowski wyprzedził legendę. Ponad 60-letni rekord pobity!
Robert Lewandowski (fot. Getty Images)
Lewandowski wyprzedził legendę. Ponad 60-letni rekord pobity!
FOTO
Wojciech Papuga
Zmiana trenera w Ekstraklasie! Media: jest już następca
Janusz Niedźwiedź (fot.
nowe
Zmiana trenera w Ekstraklasie! Media: jest już następca
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Beniaminek coraz bliżej awansu. Sprawdź sytuację w tabeli Betclic 2 Ligi
Tabela Betclic 2 ligi 2024/25 [aktualizacja 30.03.2025]
nowe
Beniaminek coraz bliżej awansu. Sprawdź sytuację w tabeli Betclic 2 Ligi
| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Lewandowski zbliżył się do lidera! Sprawdź klasyfikację Złotego Buta
Klasyfikacja Złotego Buta 2024/25. Na którym miejscu Robert Lewandowski? [TABELA]
Lewandowski zbliżył się do lidera! Sprawdź klasyfikację Złotego Buta
| Piłka nożna 
Skoczkowie zwolnili trenera. Teraz już z górki, prawda? [KOMENTARZ]
Thomas Thurnbichler (fot. TVP)
polecamy
Skoczkowie zwolnili trenera. Teraz już z górki, prawda? [KOMENTARZ]
fot. TVP
Mateusz Leleń
Do góry