Konflikt na linii FIFA – UEFA. Nowe rozgrywki mogą zagrozić Lidze Mistrzów

Wielkie emocje" i... pozdrowienia. CR7 wraca na Old Trafford

Jak podał brytyjski "The Guardian" – potencjalnie wybuchowa propozycja będzie dyskutowana na spotkaniu Rady FIFA, które zaplanowano na piątek w Rwandzie. Autorem projektu jest sam prezes Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej – Gianni Infantino.

Infantino już wcześniej informował, że ma potencjalnych inwestorów, zainteresowanych sponsorowaniem rozgrywek. Według Szwajcara FIFA zarobiłaby 12 miliardów dolarów za cztery turnieje od 2021 roku. Prezes nie podał nazwy firm zainteresowanych współpracą, ale najprawdopodobniej chodzi o japońskiego giganta telekomunikacyjnego Softbank oraz saudyjską rodzinę królewską.

Infantino w ostatnim roku spotkał się czterokrotnie z królem Arabii Saudyjskiej Salmanem bin Abdulazizem oraz następcą tronu – księciem Mohammedem bin Salmanem, który jest ponoć zainteresowany kupnem Manchesteru United. Jednak inwestycja Saudyjczyków w nowe rozgrywki byłaby mocno kontrowersyjna w związku z ostatnimi zarzutami pod adresem reżimu o zamordowanie dziennikarza Washington Post – Jamala Khashoggiego.

As the world condemns Saudi Arabia over the death of Jamal Khashoggi Fifa is set to reopen talks over two new global football competitions backed by Saudi cash.
A revised Club World Cup and a Nations League set to be discussed by FIFA’s leadership at meeting in Rwanda this week.

— Richard Conway (@richard_conway) 22 października 2018

Infantino w przyszłym roku liczy na reelekcję. Poszczególne federacje mogą na niego zagłosować, jeśli uda mu się spełnić zobowiązanie dotyczące znaczącego wkładu finansowego w rozwój piłki nożnej na świecie. Szef FIFA obiecał wydać na ten cel ponad 4 miliardy dolarów do 2026 roku. Z pewnością fundusze z odnowionych klubowych mistrzostw świata mogłyby w tym pomóc.

Duże inwestycje generuje też nowa Liga Narodów, w którą sponsorzy obiecali ulokować 13 mld dolarów w ciągu 12 lat.

Propozycja reorganizacji klubowych mistrzostw świata spotkała się z bardzo stanowczą opozycją ze strony UEFA już wcześniej. Jednak Infantino nie zraził się wstępnym niepowodzeniem i teraz ponawia projekt. A właściwie dwa projekty.

W odnowionych klubowych mistrzostwach świata ma brać udział więcej klubów ze Starego Kontynentu – w szczególności z angielskiej Premier League.

FIFA and UEFA Headed to Showdown Over Plan for New Tournaments pic.twitter.com/BDwEEyfHBP

— Tech Vise (@Techvise1) 23 października 2018

Pierwsza propozycja zakłada, że powiększony o dodatkowe drużyny (ostatnio mówiło się o 16 lub 24) turniej będzie miał miejsce raz na cztery lata zamiast Pucharu Konfederacji.

Druga wygląda wręcz na prowokację w stosunku do UEFA. Zakłada turniej rozgrywany co roku. W jednej wersji zawody miałyby się odbyć pomiędzy lipcem a sierpniem, a w drugiej – w trakcie sezonu, co bezpośrednio wpłynęłoby na Ligę Mistrzów.

Jak donosi The Guardian – pozycja UEFA się nie zmieniła. Na spotkaniu w piątek wszyscy członkowie europejskich federacji (9 z 36 członków Rady FIFA) maja opowiedzieć się przeciwko projektom Infantino.