Wyjazdowa rywalizacja w Pucharze Niemiec z czwartoligowym SV Roedinghausen (godzina 20:45) to idealna okazja, by reprezentant Polski odpoczął przed kolejnymi spotkaniami w Bundeslidze i Lidze Mistrzów. Najprawdopodobniej trener Niko Kovac w wyjściowej jedenastce nie uwzględni Roberta Lewandowskiego.
W trwającym sezonie "Lewy" rozegrał aż trzynaście z czternastu meczów Bayernu Monachium. Jest jednym z najbardziej eksploatowanych zawodników w kadrze Kovaca. Wszystko wskazuje na to, że mecz w Pucharze Niemiec z SV Roedinghausen obejrzy z ławki rezerwowych.
– Ostateczne decyzje podejmiemy po treningu. Przyjrzymy się wszystkim. Będziemy obserwować również Kimmicha. Pod względem fizycznym jest w topowej formie. Podobnie jak Lewandowski i Thiago, ale musimy im dać okazję do odpoczynku – stwierdził szkoleniowiec na przedmeczowej konferencji prasowej.
To nie koniec osłabień Bayernu. W meczu z czwartoligowym zespołem może jeszcze zabraknąć Corentina Tolisso oraz Kingsleya Comana. Z drobnymi urazami zmagają się: James Rodriquez, Jerome Boateng, Arjen Robben oraz Sven Ulreich. Niepewni występu są także Mats Hummels oraz Leon Goretzka.
Spotkanie drugiej rundy Pucharu Niemiec zostanie rozegrane we wtorek o godzinie 20:45.
1 - 2
Heidenheim