Filip Starzyński w Tauron KH GKS Katowice
Bohaterem Predators był Pekka Rinne. Fiński bramkarz wrócił po blisko dwutygodniowej przerwie spowodowanej kontuzją i obronił aż 42 strzały.
<>– Powrót jest zawsze trochę nerwowym przeżyciem. Cieszę się, że przyszło mi grać z czołowym zespołem, bo wiedziałem, że będę miał co robić w takim meczu i muszę być bardzo skoncentrowany – powiedział najlepszy bramkarz poprzedniego sezonu.
W pierwszej tercji gole dla Predators zdobyli Kyle Turris i Szwajcar Roman Josi. W drugiej części gry Rinne skapitulował po uderzeniu Slatera Koekkoeka, a w ostatniej odsłonie wygraną gości przypieczętowali Szwed Calle Jarnkrok oraz Fin Miikka Salomaki.
Predators w tabeli Konferencji Zachodniej o trzy punkty wyprzedzają Winnipeg Jets i Calgary Flames. Lightning mimo porażki utrzymali prowadzenie na Wschodzie, ale ich przewaga nad Boston Bruins, Montreal Canadiens i Toronto Maple Leafs stopniała do zaledwie punktu.