Vincent Pericard miał być gwiazdą Juventus FC. Na przełomie wieków trafił do Starej Damy z francuskiego Saint-Etienne. Choć zapowiadał się bardzo dobrze, jego kariera skończyła się na wyjeździe do ligi angielskiej. Do dziś błąka się po niższych klasach rozgrywkowych. Sam uważa, że jego karierę zrujnował… jeden SMS.