{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Wyjątkowy jubileusz Giorgio Chielliniego. "Najgorszym miesiącem był... czerwiec"

Reprezentacja Włoch podejmie Portugalię w sobotnim meczu grupy 3. Ligi Narodów. Spotkanie będzie wyjątkowe dla Giorgio Chielliniego. Jeśli zagra, będzie to jego setne starcie w kadrze. – Nikt nie jest niezastąpiony, dlatego cieszę się, że znów tutaj jestem – powiedział stoper Squadra Azzurra na konferencji prasowej. Transmisja meczu od 20:40 w TVP Sport, SPORT.TVP.PL i w aplikacji mobilnej.
Brzęczek wciąż bez wygranej, ale... bywało gorzej. Najgorsze serie kadry
Ponad rok temu Włosi sensacyjnie przegrali ze Szwedami w barażowym dwumeczu o awans na mistrzostwa świata. Chiellini po drugim spotkaniu rozstał się z kadrą. Postanowił jednak wrócić do drużyny narodowej. Jeśli piłkarze Roberto Manciniego pokonają Portugalię, zostaną liderem grupy.
– To marzenie, które miałem od dzieciństwa. Przykro mi, ale skupiam się tylko na meczu. O statystykach będę myślał dopiero po końcowym gwizdku. Pięknie jest tutaj przyjechać. Wszyscy zawodnicy, którzy przez ten czas występowali w kadrze, przyczynili się do tego, że rozegrałem tak wiele meczów – podkreślił Chiellini.
Co ciekawe, stoper Juventusu jest zawodnikiem z największą liczbą goli w reprezentacji spośród wszystkich powołanych. W 99 wystepach zdobył dziewięć bramek. Ciro Immobile ma siedem trafień.
– Łatwiej mówić mi o obrońcach niż napastnikach. Zamiast patrzeć za siebie, trzeba iść do przodu. Wielu zawodników się rozwija. Mam nadzieję, że niebawem nie będę już najlepszym strzelcem – dodał.
Chiellini przeżywał z reprezentacją świetne chwile, jak wicemistrzostwo Europy w 2012 roku. Miał też kilka rozczarowań. Największym był brak awansu na mundial w Rosji.
– To był mój najgorszy moment w kadrze. Ogromne rozczarowanie dla wszystkich. Do końca wierzyliśmy, że pojedziemy na mistrzostwa świata. Najtrudniejsze chwile przyszły w czerwcu. Kiedy inni przygotowywali się do turnieju, my mieliśmy wakacje. Nie był to łatwy miesiąc. Zazwyczaj staram się nie żałować i nie rozpamiętywać, ale nie wziąłem udziału ostatnim mundialu. Na mistrzostwach w 2010 i 2014 roku nie wyszliśmy z grupy. W 2006 roku, gdy Włosi zdobyli tytuł nie zagrałem, bo byłem za młody – zakończył 34-latek.