Bayern planuje zaszaleć na rynku. 200 milionów euro na transfery
Robert Lewandowski i Javi Martinez (fot. Getty Images)
Marcin Borzęcki
Działacze Bayernu Monachium błyskawicznie reagują na kryzys zespołu. W najbliższych miesiącach planują sporą rewolucję w klubie, która ma między innymi przynieść ze sobą kosztowne transfery.
Mistrzowie Niemiec kiepsko rozpoczęli ten sezon i po 11 kolejkach mają już siedem punktów straty do lidera z Dortmundu. Sporo mówi się również o napiętej atmosferze w szatni – szkoleniowiec Niko Kovac nie dogaduje się z kilkoma piłkarzami, którzy nie są zadowoleni z ról odgrywanych w zespole.
Ostatnie tygodnie skłoniły działaczy Bawarczyków do rozważań na temat przyszłości klubu. Według niemieckiego dziennika "Bild", Uli Hoeness, wraz ze współpracownikami, doszedł do wniosku, że najwyższy czas, by monachijczycy odważniej zaczęli działać na rynku transferowym. Latem planują wydać aż 200 milionów euro i pobić rekord transferowy, który jak na razie wynosi... 41,5 miliona euro i należy do Corentina Tolisso.
Wedle założeń działaczy, Bayern ma w ciągu najbliższych pięciu lat co najmniej raz wygrać Ligę Mistrzów i mocniej postawić na inwestowanie w młodzież. W juniorskich zespołach znajduje się kilku utalentowanych piłkarzy, którzy powinni wkrótce dostać szansę debiutu na Allianz Arena.
Niewykluczone również, że wkrótce stery w klubie odda Hoeness. Jego następcą mógłby zostać Karl-Heinz Rummenigge, szef rady nadzorczej.
Piwo i skórzane szorty. Robert Lewandowski zapowiada Oktoberfest
Piwo i skórzane szorty. Robert Lewandowski zapowiada Oktoberfest