Duńska drużyna Astralis wygrała lanowe finały szóstej edycji Esports Championship Series, pokonując w wielkim finale ekipę Made in Brazil wynikiem 2:0.
Dominacji Astralis w 2018 roku ciąg dalszy! Tym razem Duńczycy zatriumfowali w teksańskim Arlington, gdzie miały miejsce finały lanowe szóstej edycji rozgrywek Counter-Strike: Global Offensive Esports Championship Series. W spotkaniu finałowym na przeciwko nich stanęła brazylisko-amerykańska ekipa Made in Brazil. Co prawda nie zobaczyliśmy w tym meczu trzech map, ale poziom rywalizacji i zaciętości stały na najwyższym światowym poziomie. Sumując całą konfrontację to Astralis wygrało zaledwie cztery rundy więcej od MIBR. Na pierwszej mapie rozegranych zostało 30 możliwych rund, a na drugiej byliśmy świadkami dwóch dogrywek.
Astralis 2:0 Made in Brazil
(Inferno 16:14, Overpass 22:20)
Dla Astralis jest to już siódmy tytuł mistrzowski w 2018 roku, który przyniósł im aż 250 tysięcy dolarów wygranej. Nagrodę dla najbardziej wartościowego zawodnika finałów ECS 6 otrzymał ponownie Nicolai "device" Reedtz, dla którego jest to jedenaste tego typu wyróżnienie w jego karierze, a szóste w tym roku.