{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Kolidujące terminy el. Euro 2020, ME U21 i MŚ U20. Jerzy Brzęczek, Czesław Michniewicz i Jacek Magiera muszą się dogadać
Reprezentacja Polski U21 trafiła do wyjątkowo trudnej grupy mistrzostw Europy 2019. Turniej odbędzie się w lipcu, kilka dni po meczach pierwszej kadry w eliminacjach Euro 2020. Co więcej, chwilę wcześniej na polskich boiskach rozegrane zostaną mistrzostwa świata U20. Selekcjonerzy wszystkich trzech zespołów narodowych muszą się więc porozumieć w sprawie gry kilku piłkarzy.
Brzęczek o Bońku: nikt nie będzie ingerować w moją pracę
Kadra Michniewicza w grupie A Euro U21 zmierzy się z Belgią, Włochami i Hiszpanią. Mecze rozegra 16, 19 i 22 czerwca. Do tego dochodzą ewentualne mecze fazy pucharowej.
Chwilę wcześniej, bo 7 albo 8 czerwca i 10 albo 11, w spotkaniach 3. i 4. kolejki eliminacji Euro 2020 zobaczymy dorosłą reprezentację. Jej terminarz nakłada się już na fazę pucharową MŚ U20 (1-15 czerwca, faza grupowa 23-31 maja), w których Polska zagra w roli gospodarza.
– Reprezentacja U21 wylosowała bardzo trudną grupę w mistrzostwach Europy, ale oczywiście po 1 stycznia priorytet to pierwsza reprezentacja. Jeśli uznamy, że dwóch-trzech tych zawodników będzie nam potrzebnych w eliminacjach Euro 2020, to ich powołamy – zapewnił w magazynie "GOL" selekcjoner "jedynki" Brzęczek.
Co oczywiste, mowa o kluczowych graczach młodzieżówki. – Jest czterech-pięciu zawodników, których cały czas obserwujemy. Są na naszej liście i chcieliśmy ich powołać, ale ustaliliśmy z trenerem Michniewiczem, że zagrają w barażach do mistrzostw Europy – przyznał.
Gwiazdy Michniewicza u Brzęczka?
Dopytany wskazał nawet nazwiska. – To na pewno Szymon Żurkowski, Sebastian Szymański, Dawid Kownacki, na pewno dwójka skrzydłowych Konrad Michalak i Kamil Jóźwiak. I Robert Gumny, który po długiej przerwie spowodowanej kontuzją zaczyna występować. To jest dobra, ciekawa generacja – uważa Brzęczek.
Trudno wyobrazić sobie zespół Michniewicza bez Żurkowskiego, Szymańskiego czy Kownackiego, a jak dotąd w pierwszej kadrze incydentalnie zaistniał jedynie ten ostatni. Co więcej, pomocnika Legii oraz bramkarza Liverpoolu Kamila Grabarę może powołać także selekcjoner kadry U20 Jacek Magiera.
Która z młodzieżowych imprez będzie dla Polaków priorytetem? Z jednej strony reprezentacja U21 na turnieju we Włoszech zagra nie tylko o medale, ale też, a może i przede wszystkim, o awans na igrzyska w Tokio. Z drugiej mundial U20 to druga najważniejsza impreza pod egidą FIFA, do tego rozegrany zostanie na polskich stadionach.
Mają się spotkać
Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, decyzje dotyczące zawodników dostępnych dla dwóch lub więcej zespołów mają zostać podjęte w grudniu. Wtedy spotkań mają się selekcjonerzy wszystkich reprezentacji.
W magazynie "GOL" Brzęczek zapewnił, że każdy nowy piłkarz jego drużyny ma takie same szanse na grę jak ci doświadczeni. Pytanie, czy aby na pewno, bo w końcu choćby powołani na mecze z Czechami i Portugalią Adam Buksa i Hubert Matynia nie dostali okazji do debiutu. Ten pierwszy mógł w tym czasie wzmocnić zespół Michniewicza, który jednak na szczęście poradził sobie bez niego.
Brzęczek na pewno rozumie, jak ważny turniej czeka kadrę U21. Gdy po raz ostatni Polacy grali na igrzyskach – w 1992 roku – był kapitanem zespołu i zdobył z nim srebrny medal. Z kolei w rozgrywanych co dwa lata MŚ U20 biało-czerwoni wzięli udział tylko raz na ostatnie siedemnaście edycji.
Z drugiej strony dorosła reprezentacja rywali w eliminacjach Euro 2020 pozna w niedzielę. Na turniej może dostać się tylko przez nie, bo w Lidze Narodów spadła do 2. Dywizji. Trudno byłoby się dziwić Brzęczkowi, gdyby w przypadku nagłego wystrzału formy któregoś z młodzieżowców zdecydował się na niego postawić kosztem zespołów Michniewicza i Magiery.