{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Liga Mistrzów: Viktoria odebrała nadzieję CSKA. Pozostaje tylko Liga Europejska

W grupie G Ligi Mistrzów niemal wszystko stało się klarowne. Mecz CSKA Moskwa z Viktorią Pilzno, którzy Czesi wygrali 2:1 (0:1), sprawił, że wiadomo, iż te zespoły nie zagrają w fazie pucharowej. W środę zapraszamy na spotkanie Paris Saint-Germain z Liverpoolem, transmisja w TVP 1, TVP Sport, na SPORT.TVP.PL i w aplikacji mobilnej. Po potyczce wyemitujemy skróty wszystkich spotkań piątej kolejki.
HITOWY MECZ O WSZYSTKO 5. KOLEJKI LIGI MISTRZÓW W TVP!
Pierwszą połowę naznaczyły dwa rzuty karne, po jednym dla każdego zespołu. Skuteczniejsi w tym elemencie byli jednak gospodarze. W 10. minucie sędzia wskazał na jedenasty metr po faulu na jednym z piłkarzy CSKA, a stały fragment gry pewnie wykonał Nikola Vlasić.
Jeszcze przed przerwą goście z Pilzna mogli odpowiedzieć tym samym. Na wysokości zadania nie stanął jednak Roman Prochazka, który kopnął w prawą stronę bramki, ale zrobił to zbyt słabo, a Igor Akinfiejew wybronił jego strzał bez najmniejszych problemów.
Czesi nie rezygnowali i na drugą połowę wyszli bardzo zdeterminowani. To Viktoria tworzyła sobie w niej więcej okazji strzeleckich, co przełożyło się na zdobycie bramki w 56. minucie. Prochazka zrehabilitował się za zmarnowany rzut karny i ładnym strzałem nie dał szans Akinfiejewowi.
Pilzno nie zrezygnowało i do końca walczyło o zwycięstwo. Skutecznie, bo w 81. minucie uderzeniem głową drugą bramkę dla Czechów zdobył Lukas Hejda. Obrońca wykorzystał błąd w kryciu gospodarzy i dobre dogranie od Patrik Hrosovsky'ego.
Dzięki zwycięstwie w Moskwie Viktora pozostaje w grze o udział w wiosennych meczach Ligi Europejskiej. CSKA z kolei straciło choćby matematyczne szanse na awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Teraz gra toczy się tylko o zajęcie pierwszego miejsca, o które rywalizuje Real Madryt i AS Roma.