Do nerwowej sytuacji doszło w meczu Stoke City – Derby County. W pierwszej połowie spotkania Joe Allen został ugryziony w ramię, po czym… sam został ukarany żółtą kartką. Drużyna Walijczyka, mimo że kończyła mecz w "dziesiątkę", wygrała spotkania 2:1.
Do zamieszania doszło w pierwszej połowie spotkania. Kilku zawodników z obu drużyn doskoczyło do siebie i zaczęły się przepychanki. Podczas nich doszło do niecodziennej sytuacji. Grający w barwach Derby Bradley Johnson spiął się z Joe Allenem i… ugryzł go w ramię.
Sędzia ukarał... obu zawodników żółtymi kartkami. Stoke City już wówczas prowadziło 1:0 po trafieniu Sama Clucasa. Chwilę wcześniej z boiska został jednak wyrzucony Oghenekaro Etebo. Stoke City musiało zatem dogrywać spotkanie w "dziesiątkę".
Ostatecznie jednak Garncarzom udało się wygrać mecz 2:1 i awansować na 12. miejsce w tabeli Championship. Na konferencji pomeczowej Garry Rowett, szkoleniowiec Stoke City, przyznał, że nie będą zaskarżać decyzji do FA (Angielskiej Federacji Piłkarskiej). – Rozmawiałem z Joe Allenem. Powiedział, że to nie było nic bardzo problematycznego. To był po prostu moment gry, który chyba wyglądał gorzej, niż był w rzeczywistości – stwierdził.
2 - 0
Leicester City
0 - 2
Manchester City
1 - 3
West Ham United
1 - 1
Crystal Palace
2 - 0
Aston Villa
0 - 1
Everton
0 - 1
Chelsea Londyn
1 - 2
Arsenal Londyn
1 - 4
Brighton
1 - 1
Brentford