Przed reprezentacją Polski koszykarzy jeden z najważniejszych meczów w ostatnich miesiącach. Zwycięstwo z Włochami sprawi, że biało-czerwoni będą już tylko o krok od awansu na mistrzostwa świata w Chinach. Zadanie nie będzie jednak łatwe. W pierwszym meczu niedzielni rywale wygrali bardzo wysoko (101:82), choć wynik nie do końca odzwierciedla przebiegu spotkania. Transmisja od godz. 19:50 w TVP Sport, aplikacji mobilnej i SPORT.TVP.PL.
Włosi przyjechali do Polski mocno osłabieni w porównaniu z pierwszym spotkaniem. Drużynie prowadzonej przez Romeo Sacchettiego dał się we znaki konflikt spotkań Euroligi i eliminacji mistrzostw świata. W klubach musieli zostać trzej najlepsi zawodnicy – Luigi Datome, Jeff Brooks i Amedeo Della Valle. Ostatni był kapitalnie dysponowany w Bolonii. Kibice przecierali oczy po jego kolejnych rzutach z dystansu. Trafił osiem z jedenastu prób za trzy punkty i zakończył mecz z 28 punktami.
Sporą cegiełkę do zwycięstwa dołożyli też Brooks (16 pkt) i Datome (14 pkt). W sumie cała trójka zdobyła 58 punktów ze 101 rzuconych przez Włochów. To pokazuje, jak dużą stratę ponieśli rywale.
Nie oznacza to jednak, że w Gdańsku będzie szybko, łatwo i przyjemnie. O sile osłabionych Włochów przekonali się trzy dni temu Litwini, którzy po słabszej końcówce przegrali w Brescii (65:70). Zawodnicy Dainiusa Adomaitisa mogli sobie pozwolić na wpadkę, bo jako jeden z pierwszych zespołów zapewnili sobie awans na mistrzostwa świata.
Ich drogą mogą pójść rywale Polaków, którzy chcą już w niedzielę świętować wyjazd na mundial do Chin. Mecz cieszy się sporym zainteresowaniem mediów na Półwyspie Apenińskim, a do Trójmiasta przyleciało dwudziestu dziennikarzy.
Uwaga na straty
Biało-czerwoni mają za sobą świetny mecz przeciwko Holandii. Zwycięstwo w Den Bosch nie było zagrożone nawet przez chwilę. W porównaniu z czwartkowym spotkaniem trzeba będzie ograniczyć straty. Włosi to zespół, który gra bardzo szybko i nie waha się przed oddaniem rzutu. Doskonale wykorzystują też szanse do kontrataków.
Doskonały materiał poglądowy stanowi pierwsze spotkanie obu zespołów w Bolonii. Rywale zdobyli siedemnaście punktów po stratach i jedenaście, dzięki umiejętnie wyprowadzonym kontrom. Byli też kapitalnie dysponowani z dystansu. Zawodnicy Sacchettiego trafili 18 z 28 rzutów za trzy punkty.
Na inny aspekt zwraca uwagę Orazio Cuachi, dziennikarz renomowanego portalu koszykarskiego Sportando.com. – Selekcjoner wykonał ogromną pracę nad scaleniem zespołu. Zawodnicy mocno zżyli się ze sobą w ostatnich miesiącach i to widać na parkiecie. Pod nieobecność graczy NBA nie ma gwiazd. Każdy wnosi energię i zaangażowanie – stwierdził.
Nie ma Gallinariego, nie ma lidera
Brak jednego wyraźnego lidera był widoczny w spotkaniu przeciwko Litwie. Punkty zdobywało dwunastu zawodników, a dwucyfrową zdobyczą punktową mogli się pochwalić tylko Awudu Abass (13 pkt) i Achille Polonara (11 pkt).
To jednak nie ci zawodnicy są najbardziej znaczącymi koszykarzami Włochów. Ze względu na doświadczenie taki status mają Pietro Aradori oraz bracia Luca i Michele Vitali. – Zwłaszcza ten pierwszy dużo przeżył z reprezentacją – przyznał Cuachi.
Aradori dorastał z największą gwiazdą włoskiej koszykówki – Danilo Gallinarim. Nie rozwinął się jednak w podobny sposób. Nigdy nie został wybrany w drafcie, a w ostatnich latach grał w zespołach, które nie biły się o czołowe lokaty w międzynarodowych rozgrywkach. W narodowym zespole ma jednak szczególną pozycję.
– Tak naprawdę nie ma lidera. Alessandro Gentile mógłby nim być, ale był długo poza zespołem. Musi wejść do drużyny i dobrymi meczami zbudować zaufanie – tłumaczy nam Andrea Rizzi z DailyBasket.it.
Na mecz z Polską do kadry dołączył Andrea Cinciarini, który jeszcze w czwartek grał w Kownie w meczu Euroligi. Jego klub Olimpia Mediolan pozwolił mu jednak na przyjazd do Gdańska. W pierwszym starciu obu drużyn 32-latek pokazał się z dobrej strony, notując osiem punktów, cztery asysty i trzy zbiórki w nieco ponad 20 minut.
Włoski Nawałka
Media we Włoszech podkreślają dużą rolę selekcjonera w skonsolidowaniu zespołu. W przypadku niedzielnych rywali Polaków nie jest to łatwe, bo praktycznie w każdym okienku Sacchetti dysponuje innym składem. 65-latek preferuje bardzo szybką grę. Prowadzone przez niego w latach 2009-15 Dinamo Sassari wygrało ligę, Superpuchar Włoch i dwukrotnie Puchar Włoch.
– W ostatnich miesiącach nieco zmieniło się jego nastawienie do koszykówki. Prowadzi na co dzień nieco słabszy klub – Vanoli Cremona. Zaczął przykładać dużo większą wagę do defensywy i podobnie jest w reprezentacji. To świetny trener, który może napisać nowy rozdział. Cieszy, że daje szansę też młodszym zawodnikom – stwierdził Rizzi.
– Mogę potwierdzić dobre opinie na temat Sacchettiego. Nie lubię jednak jego relacji z mediami. W wywiadach i na konferencjach prasowych na konkretne pytania zazwyczaj odpowiada zdawkowo. Mówi, że nie powinien zdradzać tajemnic szatni i dzielić się nimi z dziennikarzami – dodał Cuachi.
Grają rywale…
Dla losów biało-czerwonych istotne będą też spotkania rozgrywane wcześniej. Polacy z bilansem 5-4 plasują się na trzeciej pozycji w grupie. To właśnie o utrzymanie tej pozycji będą najprawdopodobniej walczyć do końca eliminacji mistrzostw świata. Wyprzedzenie drugich Włochów (7-2) jest mało prawdopodobne.
Ważne jest to, co dzieje się za plecami zespołu Mike’a Taylora. Chorwaci zagrają w niedzielę bardzo ważny mecz z Litwą, a Węgrzy zmierzą się z Holandią. Zwycięstwo lidera grupy i Pomarańczowych Lwów mocno pomogłoby Polsce.
Następne
88 - 76
Francja
82 - 69
Polska
91 - 96
Hiszpania
54 - 95
Francja
87 - 90
Polska
93 - 85
Włochy
107 - 96
Grecja
100 - 90
Finlandia
94 - 88
Czechy
86 - 94
Włochy
94 - 86
Chorwacja
86 - 94
Polska
102 - 94
Litwa
85 - 79
Czarnogóra
88 - 72
Belgia
86 - 87
Francja
96 - 69
Polska
88 - 77
Izrael
88 - 67
Holandia
56 - 90
Włochy
69 - 90
Grecja
90 - 85
Ukraina
71 - 106
Niemcy
82 - 88
Słowenia
87 - 70
Bośnia i Hercegowina
73 - 81
Czarnogóra
odwołany
Rosja
80 - 89
Belgia
69 - 72
Hiszpania
78 - 89
Serbia
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (964 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.