| Piłka ręczna / Reprezentacja kobiet
Nie tylko dla Kingi Grzyb tegoroczne mistrzostwa Europy były ostatnim turniejem w reprezentacyjnej karierze. Rezygnację z występów w drużynie narodowej ogłosiła w środę kolejna piłkarka.
W rozgrywanym we Francji turnieju biało-czerwone przegrały wszystkie mecze pierwszej rundy, kolejno z Serbią, Danią oraz Szwecją i w kiepskim stylu pożegnały się z rywalizacją. Z kadrą z kolei postanowiła rozstać się doświadczona Kinga Grzyb.
W jej ślady postanowiła pójść także Sylwia Lisewska. 31-letnia szczypiornistka o decyzji poinformowała na swoim profilu na Facebooku.
Praworęczna rozgrywająca w przeszłości była królową strzelczyń PGNiG Superligi. Po zakończeniu poprzedniego sezonu przeszła ze Startu Elbląg do rumuńskiego CS Minaur Baia Mare.
W kadrze nie wiodło jej się tak dobrze. Podczas tegorocznego EHF Euro była tylko rezerwową. Wcześniej, za kadencji Kima Rasmussena, także rzadko znajdowała uznanie w oczach selekcjonera. Na swojej pozycji przegrywała rywalizację z Karoliną Kudłacz-Gloc i Aliną Wojtas, która także zakończyła już karierę.
Z orzełkiem na piersi Lisewska zagrała 35 razy. Rzuciła w tych spotkaniach 71 bramek.
Następne
17:00
Tunezja
17:00
Chiny
14:30
Tunezja
17:00
Francja
17:00
Polska
17:00
Chiny