Jedenaście goli i zwycięstwo. Hokeiści zapewnili sobie utrzymanie

Turniej rozgrywany w Tychach Polacy zaczęli od zwycięstwa z Ukrainą (4:2). Później przyszły jednak porażki z Włochami (1:3) i Słowenią (3:4 po dogrywce). Cztery punkty wywalczone w ten sposób zapewniły im pozycję w środku tabeli.

W czwartym meczu spotkali się z Japonią, która jak dotychczas nie punktowała. Zaczęło się bardzo udanie. Po golach Sebastiana Brynkusa i Dominika Pasa Polacy prowadzili 2:0 już po pierwszych 90 sekundach gry. W dalszej części nie było jednak już tak łatwo. Rywale szybko zdołali zdobyć bramkę kontaktową i choć w pierwszej tercji trafił jeszcze Łukasz Kamiński, natychmiast tym samym zrewanżowali się Japończycy.

Po 20 minutach gry Polacy prowadzili zatem 3:2. Na początku drugiej tercji Olaf Bizacki podwyższył wynik. I tym razem rywale szybko jednak doprowadzili do bramki kontaktowej. Przed ostatnią częścią spotkania zwycięstwo biało-czerwonych wciąż nie było pewne.

Ostatnią tercję rozpoczęli jednak fenomenalnie. Bramki Kamil Walegi i Damiana Tyczyńskiego pozwoliły na większy spokój w grze. W końcówce Japończycy musieli ryzykować – wyprowadzili bramkarza, co przypłacili następną stratą. Do pustej bramki trafił Kamiński. Na osłodę porażki Kraju Kwitnącej Wiśni w ostatnich sekundach trafił jeszcze Sugimoto. Ustalił jednak tylko wynik spotkania na 7:4 dla reprezentacji Polki.

Zwycięstwo oznacza, że Polacy zapewnili sobie utrzymanie na tym poziomie rozgrywkowym. Wciąż mają jeszcze matematyczne szanse na awans do dywizji IA.

Tabela dywizji IB:
1. Węgry – 9 pkt. 18:6
2. Słowenia – 8 pkt. 12:6
3. Polska – 7 pkt. 15:13
4. Ukraina – 5 pkt. 13:16
5. Włochy – 4 pkt. 6:12
6. Japonia – 0 pkt. 10:21

Pozostałe mecze:
Węgry – Słowenia
Włochy – Japonia
Słowenia – Ukraina
Polska – Węgry