Niedziela w Engelbergu. Kwalifikacje z Polakami

❗TRANSMISJA❗ Zaczynamy drugi konkurs w Engelbergu. Kamilowi Stochowi, Piotrowi Żyle i pozostałym naszym reprezentantom życzymy dalekich lotów. 💪🇵🇱 Oglądajcie w TVP 1, #tvpsport, aplikacji i tutaj 👇👇👇 https://t.co/YwMKikbEIz #skokitvp

— TVP Sport (@sport_tvppl) 16 grudnia 2018

Transmisja zawodów od 13:50 TVP Sport, SPORT.TVP.PL i aplikacji TVP Sport oraz od 14:05 w TVP1.

Było loteryjnie.

Jak przyznał przed momentem Adam Małysz, słabe odległości w kwalifikacjach wynikają z tego, że padający deszcz ze śniegiem sprawił, iż rozbieg jest nieco "tępy". Dodatkowo zaraz za progiem powiewa z tyłu. Oby warunki niedługo się poprawiły. #skijumpingfamily #Engelberg

— Piotr Bąk (@bo0nkers) 16 grudnia 2018

Zmagania w kwalifikacjach miały dość niespodziewany przebieg. Największym przegranym jest Daniel Huber. W sobotę Austriak pierwszy raz w karierze stanął na podium Pucharu Świata, a dzień później nie awansował do konkursu. Problemy miało też kilku innych czołowych zawodników. Domen Prevc był dopiero 35., Andreas Wellinger 37., a ostatnim szczęśliwcem z przepustką był Timi Zajc.

Znów równych sobie nie miał Kobayashi. Skoczył najdalej – 126 metrów i był jedynym skoczkiem, który przekroczył punkt K Gross-Titlis-Schanze. Drugie miejsce zajął Marius Lindvik, który prowadził przez kilkadziesiąt minut. Młody Norweg w tym sezonie zwyciężył w dwóch konkursach Pucharu Kontynentalnego.

Najlepiej z Polaków spisał się Kamil Stoch – ósma pozycja. Dwie lokaty niżej został sklasyfikowany Stefan Hula. Problemów z awansem nie mieli też Dawid Kubacki i Maciej Kot. Piotr Żyła zajął 26. miejsce, a Jakub Wolny 40.

Wyniki wraz z bonifikatami.

Polacy w komplecie awansowali do niedzielnego konkursu w Engelbergu: https://t.co/UbTwUihfwB Początek zawodów o 14:15! #Engelberg #skijumpingfamily pic.twitter.com/Y9lJy0fFeU

— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) 16 grudnia 2018

Ryoyu Kobayashi wygrywa kwalifikacje. 126 metrów. Świetny skok.

Leyhe 5., Geiger 13. Nadal prowadzi Lindvik.

Warunkom nie dał się Klimow. Szósta pozycja.