Od kilku lat reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych narzeka na brak klasowego środkowego rozgrywającego. Skończyły się czasy dobrobytu, gdy selekcjonerzy mogli wybierać między Grzegorzem Tkaczykiem, Bartłomiejem Jaszką, Damianem Wleklakiem czy Mariuszem Jurkiewiczem. Czy ich miejsce zajmie kiedyś Wojciech Dadej? 18-latek ma przed sobą ostatnie pół roku w SMS Gdańsk i czeka go szkoła życia w Superlidze. W jego talent wierzy Piotr Przybecki, który wysłał mu zaproszenie na zgrupowanie reprezentacji Polski.