Cristiano Ronaldo czeka na odpowiedź Piątka, uraz Szczęsnego

Paulo Dybala (L) i Cristiano Ronaldo (fot. Getty Images)

Patryk Prokulski

W inaugurującym 19. kolejkę Serie A meczu Juventus zmierzył się w Turynie z Sampdorią. Bohaterem fanów został Cristiano Ronaldo, który strzelił dwa gole i poprowadził zespół do zwycięstwa 2:1. W spotkaniu, któr zapowiadało się jako polskie starcie, wystąpił jedynie Karol Linetty. Wojciech Szczęsny doznał urazu na przedmeczowej rozgrzewce urazu i został zastąpiony przez Mattię Perina.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Fani Genoi biorą sprawę w swoje ręce. Wstawili się za Krzysztofem Piątkiem

Jak grał Linetty?
Pomocnik zagrał dosyć dyskretnie. Polak miał niewiele kontaktów z piłką i choć nie popełnił żadnego większego błędu, trudno go za coś pochwalić. Kilka razy starał się podejść wyżej, ale przeważnie podawał do najbliżej ustawionego partnera. W pierwszej połowie oddał jeden, niegroźny strzał. Po faulu na nim Blaise Matuidi zobaczył w pierwszej części gry żółtą kartkę. W końcówce spotkania jego wolej z 25 metrów został zablokowany przez obrońców gospodarzy.
Ocena SPORT.TVP.PL: 5

Warto wiedzieć:
Fabio Quagliarella strzelił gola w dziewiątym meczu z rzędu, wyrównując rekord Davida Trezegueta z 2005 roku. 36-letni Włoch ma na koncie 12 trafień i w klasyfikacji strzelców jest tuż za Cristiano Ronaldo i Krzysztofem Piątkiem.
Z kolei Portugalczyk dzięki swoim dwóm bramkom wyprzedził w wyścigu o tytuł króla strzelców Piątka. Polak będzie miał okazję na poprawienie swojego dorobku w sobotnim spotkaniu z Fiorentiną, które rozpocznie się o 15:00.

Jak padły bramki?
2' (1:0) – ustawiony na lewym skrzydle Ronaldo otrzymał długie podanie, minął zwodem grającego w miejsce Bartosza Bereszyńskiego Jacobo Salę i oddał nieprzyjemny strzał. Piłka obiła się od murawy przed bramkarzem i po rękawicach Emila Audero wpadła do bramki.
32' (1:1) – po rzucie rożnym piłka trafia w rękę Emre Cana. Po wideoweryfikacji arbiter podyktował rzut karny, który pewnym strzałem wykorzystał Quagliarella.
65' (2:1) – tym razem rzut karny otrzymał Juventus, również po zagraniu ręką w szesnastce. Ronaldo spokojnie uderza w środek i wyprowadza zespół na prowadzenie.

Jak mogły paść?
23' – będący z lewej strony pola karnego Giorgio Chiellini wycofuje piłkę przed szesnastkę do nabiegającego Paulo Dybali. Strzał Argentyńczyka o centymetry mija słupek.
45+2' – rzut wolny z prawej strony. Dośrodkowanie Miralema Pjanicia trafia do Chielliniego, którego strzał głową jest jednak niecelny.
51' – Matuidi oddaje mocny, ładny strzał z półwoleja zza pola karnego. Audero z najwyższym trudem wybija piłkę na rzut rożny.
59' – Ronaldo potężnie strzela z 25 metrów. Audero sparował piłkę na poprzeczkę.
90+2' – po fatalnym błędzie Perina i przejęciu piłki przez gości wprowadzony w drugiej połowie Riccardo Saponara pięknie przymierzył w okienko ze skraju pola karnego. Radość piłkarzy Sampdorii nie trwała długo. VAR wykazał, że chwilę wcześniej strzelec był na pozycji spalonej.