Prawie trzytygodniowe – z przerwami na święta Bożego Narodzenia i Sylwestra – zmagania w Alexandra Palace dobiegły końca. Mistrzem świata w darcie trzeci raz w karierze został Holender Michael van Gerwen. Choć nie był to najlepszy w historii turniej, to nadrabiał widowiskowością, a pod wieloma względami był wyjątkowy. Nie zabrakło rozczarowań, sensacji, emocji, śpiewów i... piwa.