| Piłka ręczna / ORLEN Superliga
Dwie porażki Azotów Puławy na finiszu 2018 roku zachwiały pozycją Bartosza Jureckiego w klubie. Legendarny obrotowy, debiutujący w tym sezonie w roli trenera, wbrew wcześniejszym doniesieniom mediów nie musi jednak jak na razie obawiać się o swoją posadę. W jego sprawie Azoty wydały nawet specjalne oświadczenie.
– Nie ma mowy o zwolnieniu Bartosza Jureckiego z funkcji pierwszego trenera – czytamy. – Zarząd powierzył swojemu byłemu zawodnikowi prowadzenie pierwszego zespołu i ma pełne zaufanie do jego pracy – zapewniają włodarze Azotów.
Jurecki objął zespół przed startem tego sezonu. Początek miał przyzwoity, ale później Azoty złapały zadyszkę i rok skończyły z pięcioma ligowymi porażkami. Dwie ostatnie – z Orlen Wisłą w Płocku i Zagłębiem w Lubinie – były bolesne. Nafciarze, do których puławianie starają się równać i których chcieliby w końcu wyprzedzić, rozbili drużynę Jureckiego 28:17, a Zagłębie niespodziewanie wygrało 31:28.
Byłego reprezentanta Polski i jego zawodników spotkała po tych meczach krytyka. W wydanym oświadczeniu zarząd klubu podkreślił jednak, że nie widzi podstaw do zwolnienia Jureckiego, tym bardziej, że niewiele wcześniej jego zespół wywalczył awans do fazy grupowej Pucharu EHF.
– Przegranie dwóch ligowych meczów w końcówce ubiegłego roku nie jest podstawą do pozbawienia Bartosza Jureckiego stanowiska. Jednocześnie pamiętać należy, że trener osiągnął już jeden z założonych celów, jakim był awans do fazy grupowej Pucharu EHF – dodano.
Od nowego roku Jurecki będzie miał jednak nowego asystenta. Tym zostanie doświadczony Zbigniew Markuszewski, który podobną funkcję pełnił już w poprzednim sezonie, gdy trenerem był Daniel Waszkiewicz. – Ma wspierać Jureckiego swoim doświadczeniem, co w konsekwencji prowadzić będzie do podniesienia poziomu sportowego drużyny – podkreśla klub.
Azoty tuż za półmetkiem ligowego sezonu zajmują czwarte miejsce w tabeli PGNiG Superligi. W 14 spotkaniach odniosły dziewięć zwycięstw i doznały pięciu porażek. Do drugiego Górnika tracą aż 11 punktów, a nad piątą Gwardią mają zaledwie dwa oczka przewagi.
Drugą rundę rozgrywek zespół Jureckiego otworzy 30 stycznia wyjazdowym meczem z Energa MKS Kalisz, który w przeciwieństwie do swych rywali zdecydował się na zmianę na stanowisku trenerskim – 2 stycznia drużynę objął Patrik Liljestrand, były bramkarz reprezentacji Szwecji i wicemistrz olimpijski z Barcelony.
19 - 25
Zepter KPR Legionowo