AFC Bournemouth przegrało u siebie 1:3 (0:2) z Brighton and Hove Albion w meczu 3. rundy Pucharu Anglii. 90 minut w bramce gospodarzy rozegrał Artur Boruc, dla którego był to piąty występ w sezonie. Były reprezentant Polski nie zaliczy jednak spotkania do udanych...
Początkowo przeważali gospodarze. W 16. minucie Jordon Ibe kapitalnie przedarł się z piłką lewą stroną i oddał strzał, ale jeden z obrońców zablokował tę próbę. Ibe był bardzo aktywny – po jego akcji w 28. minucie przed szansą stanął Lys Mousset, ale zagrał nad poprzeczką.
Zmarnowana okazja zemściła się w 30. minucie, gdy Jurgen Locadia mądrze podał, a Anthony Knockaert kopnął piłkę w długi róg bramki Boruca. W 34. minucie Yves Bissouma oddał strzał z dystansu, Boruc poślizgnął się, piłka odbiła się od słupka i po raz drugi trafiła do siatki.
Po przerwie odpowiedzieli gospodarze. W 55. minucie Marc Pugh przyjął piłkę, obrócił się i pokonał bramkarza potężnym strzałem zza pola karnego. W 64. minucie goście trafili po raz trzeci – po rzucie rożnym gola głowa strzelił Florin Andone. W 80. minucie Jason Steel znakomicie odbił piłkę po zagraniu Davida Brooksa. Gospodarze do końca starcia nie znaleźli już sposobu, by zaskoczyć rywali.
W pozostałych rozpoczętych o 13:30 meczach awans wywalczyły Burnley (1:0 z Barnsley), Manchester United (2:0 z Reading), West Bromwich Albion (1:0 z Wigan) i West Ham United (2:0 z Birmingham), w którego bramce zagrał Adrian, zmiennik Łukasza Fabiańskiego.
Mecze 3. rundy Pucharu Anglii:
Burnley – Barnsley 1:0
Manchester United – Reading 2:0
Sheffield Wednesday – Luton 0:0
Shrewsbury – Stoke 1:1
West Brom – Wigan 1:0
West Ham – Birmingham 2:0