Ryoyu Kobayashi w spektakularnym stylu zwyciężył w 67. Turnieju Czterech Skoczni. Japoński dominator, mimo kolejnych sukcesów, pozostaje w Europie postacią tajemniczą. Z kolei na świecie przegrywa pod względem popularności z... noszącym takie samo nazwisko zjadaczem hot-dogów na czas.
Powoli przesuwał się w górę światowej hierarchii. Co prawda już w debiucie w Pucharze Świata w Zakopanem zajął siódme miejsce, ale potem nadszedł czas posuchy. W sezonie 2016/17 jeździł na każde zawody elity, ale ani razu nie wywalczył punktów! Kolejny cykl był jednak znacznie lepszy. Praca z fińskim trenerem Janne Vaatainenem zaczęła przynosić efekty. Kobayashi porzucił podejście lekkoducha i zaczął ciężko ćwiczyć. Nieźle było podczas igrzysk, gdzie pobił rekord na dużej skoczni. Najgłośniej o skoczku zrobiło się jednak po absolutnie szalonej próbie w krajowych zawodach na Okurayamie. Leciał tak wysoko, że realne stało się zetknięcie z zeskokiem nawet daleko za linią rozmiaru skoczni. To mogło być nawet 155 metrów, zakończone niegroźnym upadkiem.
To był przebłysk wielkich możliwości. Ich pełnia objawiła się już w listopadzie 2018 roku. Kobayashi nie tylko wdarł się do ścisłej czołówki, ale wręcz zmiażdżył konkurencję. Jego dominacja przypomina popisy największych: Adama Małysza, Janne Ahonena czy Kamila Stocha. Osiem wygranych w jedenastu konkursach. Tylko jedno miejsce poza podium. Co stoi za tymi liczbami? Gdzie tkwi sekret 22-latka?
Odpowiedzi udzielił sam skoczek. – Zmieniłem pozycję dojazdową. Teraz jeżdżę po rozbiegu znacznie niżej – odpowiedział rodzimym dziennikarzom w przerwie świątecznej. Europejscy eksperci nie mają wątpliwości, ze Japończyk dysponuje potężnym odbiciem, a do tego szybciej niż inni układa się w locie. Coś jeszcze? Znów oddajemy głos Kobayashiemu. – W tamtym sezonie podpatrywałem innych skoczków. Od każdego coś wziąłem – deklarował przed Turniejem Czterech Skoczni.
Dziś to inni mogą uczyć się od niego. Kamil Stoch zwrócił uwagę na odporność psychiczną lidera Pucharu Świata. Zawodnik z Zębu doskonale wie, jak wielkim obciążeniem mentalnym musi być droga do szlema w Turnieju Czterech Skoczni. Polakowi bardzo pomógł rok temu sztab szkoleniowy, separując od medialnej otoczki. Gdy w 2002 roku po "karetę" zmierzał Sven Hannawald, był tak wyczerpany, że praktycznie nie sypiał. W tym aspekcie Kobayashiemu pomogła... słaba znajomość języka angielskiego. Dziennikarze, nawet korzystając z pomocy tłumacza, nie mogli wyciągnąć od niego więcej, niż kilka zdawkowych odpowiedzi.
A co o Japończyku powiedzieli rozmówcy Sebastiana Parfjanowicza?
Richard Freitag: – To, co Kobayashi wyprawia jest niesamowite. Ma w sobie coś ulotnego. To jest niesamowite.
Werner Schuster: – Dobrze go mieć. To świeża krew, której skoki narciarskie potrzebowały. Fantastycznie się go ogląda. Jest jak małe dziecko, które wszystkim się bawi. Japończycy mieli zwykle problemy z adaptacją w Europie. Z jedzeniem, snem, aklimatyzacją. A on wygląda jakby grał w komputerową grę.
Andreas Goldberger: – Ma tę przewagę, że nie rozumie tego wszystkiego, co płynie z tłumu. Nie rozumie co się o nim mówi. Nie rozumie co się o nim pisze. Spoczywa na nim dużo mniejsza presja, niż na innych faworytach.
Markus Neitzel (tłumacz Kobayashiego): – To normalny, młody chłopak. Lubi szybkie samochody. Widzieliście jego zdjęcie z Ferrari? Bardzo by chciał mieć takie Ferrari.
Kobayashi robi furorę w Europie, ale we własnym kraju nie należy do... najbardziej popularnych postaci. – Gdy nie skaczę, chodzę do firmy budowlanej, której jestem pracownikiem – powiedział niemieckiej telewizji. 22-latek chciałby to jednak zmienić. – On lubi być w centrum uwagi, ale nie lubi borykać się z rozmowami po angielsku. Chciałby być w Japonii wielką gwiazdą sportu, ale jeszcze nie jest. Turniej Czterech Skoczni nie jest u nas bardzo znany – ocenił jeden z dziennikarzy z Kraju Kwitnącej Wiśni w rozmowie z serwisem SkokiPolska.pl.
Największe osobowości japońskich skoków to od lat Noriaki Kasai i fenomenalna skoczkini Sara Takanashi. Osiągnięcia Kobayashiego powinny w końcu przyćmić tę dwójkę. O wiele trudniej będzie mu zostać... Kobayashim numer 1 na świecie. Prym wiedzie bowiem Takeru Kobayashi. Rekordzista świata w... jedzeniu na czas hot dogów, hamburgerów czy skrzydełek kurczaka.
482.1
475.0
455.8
451.6
449.4
438.9
434.0
422.2
420.4
10
419.8
11
419.7
12
413.3
13
412.5
14
403.1
15
400.8
16
400.4
17
399.4
18
397.9
19
397.1
396.0
21
384.2
22
382.3
377.5
24
372.6
371.6
26
364.5
27
357.3
355.7
320.5
314.1
1
1749.3
2
1720.2
3
1707.2
4
1680.6
5
1673.1
6
1484.1
7
1458.0
8
1350.9
9
561.6
10
551.6
459.1
454.8
444.1
443.6
433.5
430.1
418.3
418.2
417.7
10
409.4
11
409.1
12
408.7
13
404.1
14
401.1
398.4
16
397.7
17
397.5
394.5
19
392.7
20
389.6
21
389.4
22
387.7
386.4
24
386.2
381.5
26
377.7
374.0
372.6
29
365.0
30
363.6
231.1
228.9
226.0
225.7
225.5
225.3
225.0
218.2
214.6
212.4
212.0
12
211.6
13
211.0
14
210.0
15
209.1
208.5
205.8
18
205.3
19
202.9
20
202.5
21
202.1
22
201.2
23
197.0
196.7
25
196.4
195.0
27
193.6
193.4
193.2
191.5
1
813.4
2
809.3
3
802.5
4
762.1
5
699.9
6
681.3
7
667.2
8
601.6
9
383.9
10
382.6
11
382.3
12
380.8
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (971 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.