{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Najpierw "Problem", potem napad na bokserski bank

W sobotnią noc (19/20 stycznia) mocna inauguracja roku w zawodowym boksie. W słynnym kasynie MGM Grand w Las Vegas między liny ringu powróci Manny Pacquiao. Legendarny Filipińczyk zmierzy się z Adrienem Bronerem, który przed laty zapowiadał się na gwiazdę sportu, po drodze gubiąc część swojej wielkości. – Amerykanin kopiuje styl Mayweathera, ale został już w ringu upokorzony. "Pac Man" jest sportowcem w każdym calu i dla mnie jest faworytem – skomentował były mistrz Europy Mateusz Masternak w magazynie Ring TVP Sport. A W tle pojawia się Floyd Mayweather Junior... Transmisja hitowego starcia w TVP Sport, SPORT.TVP.PL i naszej aplikacji mobilnej.
POWRÓT LEGENDY. "PAC MAN" W TVP SPORT
Zwycięstwo "Pac Mana" może oznaczać, że zbliżymy się do rewanżowego pojedynku z Mayweatherem Juniorem. W 2015 roku panowie rozbili bank, teraz wymiar byłby skromniejszy, ale liczony w setkach milionów dolarów. Filipińczyk na razie szuka sportowych wyzwań. W stolicy hazardu sprawdzi go młodszy o 11 lat Amerykanin, który nazywany jest młodszym "bratem" Mayweathera, choć panowie nie są spowinowaceni. Nie ulega wątpliwości, że to nie będzie łatwa noc dla panującego mistrza świata federacji WBA w kategorii półśredniej.
– Nie mam pewności, czy Pacquiao wygra tę walkę. To nie będzie spacerek, a największe wyzwanie dla Filipińczyka od dwóch lat, czyli od zwycięskiej walki z Jessie'em Vargasem. Ostatnio wygrał przed czasem pierwszy raz od 2009 roku, ale to chyba wynik zmęczenia boksem Lucasa Matthysse. To prawdziwy test dla 40-latka. Problemem dla Bronera będzie ruchliwość i umiejętność zasypywania ciosami. W perspektywie wielkiego i kasowego rewanżu z Mayweatherem ściany mogą pomóc Pacquiao, nawet jeśli starcie będzie wyrównane – stwierdził Osiak.
Mateusz Masternak, były mistrz Europy w wadze junior ciężkiej, przywołuje przykłady z historii. Wśród nich nieśmiertelny tryptyk Muhammada Alego z Joe Frazierem.
– Dwa różne style zapowiadają dobry pojedynek. Zdarza się tak, że pięściarze po swoich najlepszych okresach są w stanie dać najlepszą walkę. Tak było przy okazji trzeciego boju Muhammada Alego z Joe Frazierem, gdy obaj panowie nie byli już w najlepszej dyspozycji, ale otworzyli się i dali kapitalne widowisko. Broner nie lubi zawodników agresywnych, co udowodnił mu Shawn Porter, Mikey Garcia, a najbardziej upokorzył go Marcos Rene Maidana. Kopiuje styl obronny Mayweathera, ale przy odwrotnej pozycji Filipińczyka może nie czuć się komfortowo w ringu. Pacquiao prowadzi sportowy tryb życia, jest sportowcem w każdym calu i dla mnie jest faworytem. Im szybciej zapalimy świeczkę, tym szybciej ona zgaśnie, a Broner wielką karierę zaczął bardzo dynamicznie – skomentował "Master".